W związku ze zbliżającym się 100-leciem odzyskania niepodległości dyrektor Biblioteki Polskiej Piosenki Waldemar Domański oraz Ewa Kornecka z kabaretu Loch Camelot chcą skierować list otwarty do Prezydenta RP w sprawie niezbędnej korekty hymnu państwowego.
Śpieszę uspokoić, że nie chodzi o zmianę tekstu ani melodii Mazurka Dąbrowskiego. Krakowscy artyści uważają, że w ustawie o godle, barwach i hymnie Rzeczypospolitej Polskiej oraz o pieczęciach państwowych należy zapisać nową tonację. Ich zdaniem - ugruntowanym wieloletnim prowadzeniem „Lekcji śpiewania” w święta państwowe oraz religijne - zamiast F-dur powinno być D-dur, a może nawet C-dur.
Obecna tonacja jest według pomysłodawców korekty zbyt wysoka dla nie kształconego w śpiewie człowieka. Radzą sobie z nią bez trudu artyści operowi i inni zawodowi wokaliści, ale nie przeciętny obywatel.
Czy w 100. rocznicę powrotu Polski na mapę Europy zaśpiewamy nasz hymn w wygodniejszej tonacji?
filozof-fenomenolog, autor "Zarysu filozofii spotkania" i "Filozofów o godnym życiu", harcerz, publicysta prasy krajowej i polonijnej, przewodniczący Komitetu Opieki nad Kopcem Józefa Piłsudskiego, rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie, były reprezentant prasowy pułkownika/generała Ryszarda Kuklińskiego w Polsce
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura