Kot piwny Kot piwny
271
BLOG

Dom woskowych ciał

Kot piwny Kot piwny Polityka Obserwuj notkę 3

Gdzie by tu jeszcze pochlapać sobie woskiem?


W ZOO aby pownerwiać lwy i tygrysy?

 

Na peronie metra w porannych godzinach szczytu?

 

Na płycie boiska Legii podczas meczu?

 

A może na stacji benzynowej?



Fundamentaliści spod znaku kaczki i krzyża jak co miesiąc obchodzą rocznicę (sic!) katastrofy smoleńskiej i radośnie zabawiają się przed Pałacem Namiestnikowskim. Przemówienia ocierające się o procesy, kwiaty, modlitwy, śpiewy pseudopatriotyczne i... no właśnie, znicze.

 

Rozpętała się nagle awantura że te znicze zgaszono i wywalono w nocy po zakończeniu obchodów kolejnej rocznicy katastrofy jaka zdążyła się 11 miesięcy temu. Ton przypomina raczej lincz a nie komentarz do działań ekipy sprzątającej ochranianej przez straż miejską. Nikomu nie przeszkadza że naczelny Nadkacz Rzeczpospolitej z grupą swoich wyznawców robi sobie cyrk i bezczelnie nakręca sobie pijar ,bazując na śmierci brata i blisko setki innych osób. Zarówno on, jak i fanatyczni wyznawcy jedynie słusznej strony mocy nie robią tego w imię pamięci, bo wtedy poszliby na Wawel lub na Powązki. Również brakiem comiesięcznych szopek uświetniliby obchody planowane na kwiecień tego roku. tu chodzi o co innego. Chodzi o to by publicznie (najlepiej przez megafon) pobluzgać sobie jaka to Platformersi są źlii jak strasznie rzadzą, oraz jakich zdrad się dopuszczają.


Słowem, 10 każdego miesiąca to niesamowita okazja by stać się dla tercetu Donek-Bronek-Schetynek przysłowiowym cierniem w miejscu kluczowym do rozgrywekw 'salonowca'. Sięganie po powód będący również niby to oficjalnym celem (uczenie pamięci tego i owego) jest przerażająco bezczelne, ale ludzie się na to łapią. Faktycznie więcej w tym tłumie tych co przychodzą uczcić pamięć ofiar, niż tych co przyszli sobie pobluzgać na Platformersów, tyle tylko że to nadkaczorek ma megafon i kółko się zamyka.


Głosy krytyki biczują za uprzątnięcie zniczy. Pojawiają się stwierdzenia, że to "Barbarzyństwo", że to gorzej niż za komuny gdy palące się znicze gasi się i wyrzuca. Chciałbym tylko wiedzieć czy taki Nadkaczorek, Maciarenko, czy z bardziej normalnych ludzi np. szef Salonu24, pan Janke zdzierżyliby, jakby przed ich domem, na podjeździe przed furtką i bramą sieknąć dwieście zniczy sukcesywnie dostawiając nowe. Tak żeby dostać się do domu potrzeba było nauczyć się skoku o tyczce, albo coś jednak zgasić i usunąć.

 

Krakowskie przedmieście to reprezentacyjna ulica Warszawy, prawie że deptak  w centrum miasta. Chciałbym wiedzieć jakim prawem chodnik ma być wyłączony z ruchu pieszego tylko dlatego iż jakis konus robi ludzi w jajo i bazuje na ich empatii rozkręcając cyrki.Chciałbym tez wiedzieć kto ma sprzątać masy wosku ze zniczy.

 

Przyznaję rację, barbarzyństwem jest gasić znicz zapalony ku pamięci zmarłych ale gdy mowa o zniczach w miejscach śmierci, spoczynku ciała, lub pomnika upamiętniającego tych na czyją cześć znicze zapalamy.

  • Były prezydent RP i towarzyszące mu w feralnym locie osoby, zmarły w Smoleńsku.
  • Były prezydent RP i towarzyszące mu w feralnym locie osoby,mają pomnik na Powązkach.
  • Były prezydent RP pogrzebany jest na Wawelu, a inne ofiary po cmentarzach całej Polski.

 

To że ktoś ma fantazję robić zbiegowiska co miesiąc aby opluć Bronka-Donka-Schetynka, przy okazji chlapiąc woskiem i zastawiając zniczami chodnik najpiekniejszej warszawskiej ulicy to jego prywatna sprawa, ale niech się liczy z tym że to co zostawił i podpalił może zostać potraktowane jak smieć.

Rozumiem jeszcze oburzenie nadkaczowej ferajny - oni przecież mają tu polityczny interes.

Nie dziwie się oburzeniu zwykłych przesiąkniętych empatia ludzi gdy w Fakcie czy gdzieś tam sprzątnięcie zniczy urasta do zdrady narodowej.

Dziwię się tylko powaznym i szanowanym publicystom, których do tej pory nie wiązałem jakoś z kaczferajną i  nie chodzi mi tu w tym momencie tylko o p. Janke.

 

 

 

Z drugiej strony...?

Czemu nie!

W tym szaleństwie jest metoda.

Ustawmy na pasie startowym Okęcia setki zniczy w imie pamięci stewardes i pilotów, a potem bez żenady zestrzeliwujmy samoloty które podczas kołowania ośmieliły się zniszczyć woskową wymowę naszej przesiąkniętej bólem duszy.

 

 

 

PS Dominik Taras powinien zastanowić się nad nową akcją na FB: "Sprzątnij Znicza" myśle, że jak kaczferajna na złość zacznie stawiać znicze w zemście za ich usunięcie 10/11.03, to pomysł ma szanse zainteresowania wśród młodzieży jaka dała odzew na "Akcję Krzyż".

 

 

Kot piwny
O mnie Kot piwny

miau?

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka