Niby zwykłe spotkanie polityków PIS z wyborcami.
W Pułtusku :-) Ale w relacji ze spotkania jest coś co mnie całkiem zmroziło.
"Posłanka PiS Joanna Kluzik-Rostowska zwróciła natomiast uwagę na potrzebę stworzenia wspólnej polityki rodzinnej w Unii Europejskiej. Jej zdaniem, jej partia ma przygotowany taki program" - zrelacjonowały media.
Jakby mi ktos łomem po wątrobie przejechał...
Na deser konkurs z ubiegłego roku. Kto to powiedział:
"W Polsce nie ma sprawnie działającego systemu śledzenia losów dziecka", "wystarczyło, że matka się przeprowadziła, by dziecko zniknęło z pola widzenia państwa", "w Polsce losami dziecka zajmuje się wiele instytucji, ale nie ma miejsca, gdzie skupiają się wszystkie informacje z tych instytucji".
Inne tematy w dziale Polityka