Zełenski w Warszawie. Pierwsze spotkanie z Nawrockim

Redakcja Redakcja Ukraina Obserwuj temat Obserwuj notkę 35
Wołodymyr Zełenski rozpoczął wizytę w Polsce. Został przywitany na dziedzińcu Pałacu Prezydenckiego przez Karola Nawrockiego. Politycy mają omawiać sprawy bezpieczeństwa, wojny na Ukrainie, ale też - co zaznaczał polski przywódca - kwestie historyczne.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w piątek składa oficjalną wizytę w Warszawie. To pierwsze bezpośrednie spotkanie ukraińskiego przywódcy z prezydentem Karolem Nawrockim. Dotychczas oba ośrodki władzy kontaktowały się głównie telefonicznie – teraz po raz pierwszy rozmowy odbędą się w formacie dwustronnym.

Tematy rozmów: bezpieczeństwo, historia i gospodarka

Według zapowiedzi strony polskiej i ukraińskiej, głównymi wątkami mają być wsparcie militarne i bezpieczeństwo państw regionu, współpraca gospodarcza i inwestycje, kwestie wrażliwe historycznie, w tym pamięć o wydarzeniach na Wołyniu.

Spotkanie ma mieć istotne znaczenie dla relacji Warszawa–Kijów, szczególnie w kontekście ostatnich napięć i sygnałów z otoczenia prezydenta Nawrockiego, które wskazywały na bardziej rygorystyczne podejście w kontaktach z Ukrainą. Polski prezydent postawił na swoim - nalegał na to, by to Zełenski przyjechał do Polski jako pierwszy. Według części mediów zachodnich, ukraiński przywódca liczy na dobre kontakty Nawrockiego z Donaldem Trumpem i wsparcie propozycji Kijowa w rokowaniach pokojowych z Rosją pod auspicjami Białego Domu. 


Harmonogram wizyty Zełenskiego

Po rozmowie z prezydentem Nawrockim ukraiński przywódca spotka się także z marszałkami Sejmu i Senatu – Włodzimierzem Czarzastym i Małgorzatą Kidawą-Błońską. W godzinach popołudniowych planowana jest rozmowa z premierem Donaldem Tuskiem, który wróci z unijnego szczytu w Brukseli. Kancelaria premiera poinformowała, że spotkanie odbędzie się o godz. 15.45.

Warszawska policja zapowiada utrudnienia w centrum miasta, związane z zabezpieczeniem przejazdu delegacji. Kierowcom rekomendowane jest korzystanie z objazdów wskazywanych przez funkcjonariuszy. 


Fot. Karol Nawrocki i Wołodymyr Zełenski/PAP

Red. 

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj35 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (35)

Inne tematy w dziale Polityka