na zdjęciu: prezydent Karol Nawrocki (L) oraz prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski (P) podczas powitania przed Pałacem Prezydenckim w Warszawie, 19 bm. Prezydent Zełenski przebywa z jednodniową wizytą w Polsce. (jm) PAP/Paweł Supernak
na zdjęciu: prezydent Karol Nawrocki (L) oraz prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski (P) podczas powitania przed Pałacem Prezydenckim w Warszawie, 19 bm. Prezydent Zełenski przebywa z jednodniową wizytą w Polsce. (jm) PAP/Paweł Supernak

„Metoda dawania po ryju”. Mocne słowa po spotkaniu Nawrockiego z Zełenskim

Redakcja Redakcja Polityka zagraniczna Obserwuj temat Obserwuj notkę 59
W debacie o kierunku polskiej polityki wobec Ukrainy pojawił się kolejny spór na linii Pałac Prezydencki – większość rządowa. Powodem są słowa prezydenta Karola Nawrockiego o „utracie elementu partnerstwa” we wzajemnych stosunkach. Krytycznie ocenił je marszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty, wskazując, że prawdziwy dialog z Kijowem prowadzi rząd, a nie ośrodek prezydencki.

Czarzasty o słowach Nawrockiego. Mocny komentarz w sprawie relacji z Ukrainą

Prezydent 19 grudnia spotkał się z Wołodymyrem Zełenskim. Kilka dni wcześniej mówił dla Wirtualnej Polski, że Polska „straciła element partnerstwa na linii Polska-Ukraina”. Podkreślał, że polskie wsparcie pozostanie, ale relacje trzeba „oprzeć na partnerskich zasadach”, bez roli „junior partnera”.


Czarzasty zareagował na tę wypowiedź w rozmowie z Polsatem News. Powiedział: „Kompleksy człowieka, który generalnie specjalizuje się w biciu ludzi w lesie, mnie mało interesują. Nie wiem, co pan prezydent stracił. Mnie się wydaje, że Polska nie straciła żadnej podmiotowości, nawet jestem tego pewien. Powinniśmy podmiotowość swoją jeszcze bardziej budować i tak po prostu będzie”. Jego zdaniem spotkanie prezydenta z Zełenskim „powinno być ustalone z ośrodkiem rządowym, bo ośrodek rządowy kieruje polityką zagraniczną”.

Marszałek odniósł się też szerzej do politycznego tonu, w jakim mówi się o Ukrainie w części polskiej debaty. Podkreślił, że mimo trudnych tematów, państwo ukraińskie jest w stanie wojny i ewentualna porażka Kijowa oznaczałaby wzrost zagrożenia także dla Polski. Wezwał do rozsądku przy formułowaniu publicznych komunikatów.


Czarzasty: język dawania po ryju nie jest rozwiązaniem w dyplomacji

W dalszej części wypowiedzi nawiązał do skrajnego języka, który jego zdaniem pojawia się w sferze publicznej. „Ale jest również drugi język: ‘Nie będziemy stali w przedpokoju. Po prostu damy im po ryju i generalnie wtedy będzie dobrze. Jak spotkam się z nimi w lesie, to im pokażę, kto jest silniejszy’. Specjalnie to przerysowuję, żeby pokazać dwa podejścia, bo ludzi powinni to jasno widzieć” – mówił.

W ocenie Czarzastego siła, zastraszanie i wywyższanie się nie mogą zastąpić dyplomacji. Uważa, że rząd prowadzi rozmowę z Ukrainą na zasadach partnerskich i taka linia powinna być utrzymana, także w komunikacji z Pałacu Prezydenckiego.


na zdjęciu: prezydent Karol Nawrocki (L) oraz prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski (P) podczas powitania przed Pałacem Prezydenckim w Warszawie, 19 bm. Prezydent Zełenski przebywa z jednodniową wizytą w Polsce. (jm) PAP/Paweł Supernak

SW

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj59 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (59)

Inne tematy w dziale Polityka