Po tylu głosach krytykujących zawodowych publicystów, warto dodać, że i z blogerami, z zupelnie innych powodów, nie jest różowo.
Przykre to i komplikujące sytuację, ale mimo profesjonalizmu dziennnikarze nie piszą samych bzdur! Zdarza się, że mają rację nawet w ocenach blogerów. Ci ostatni z kolei bzdurzą czasami zupełnie nieprofesjonalnie na najróżniejsze tematy.
Braki profesjonalizmu u blogerów są często zaskakujące.
Dla przykładu, wczoraj na stronie głównej Salonu24 pojawił się tekst kosmiczny... Autor - pan Witold Jarzyński- zaatakował dziennikarzy za... brak profesjonalizmu. Z rozpędu skrytykował nie tylko "nie znających się na ekonomii publicystów", ale i ekonomistów!
Poniżej najbardziej smakowity kawałek:
"Stopy procentowe w strefie euro nie są niższe na mocy jakiejś arbitralnej decyzji – ale taki specjalista jak pan Gwiazdowski, który jest członkiem instytucji, której patronuje twórca koncepcji „niewidzialnej ręki rynku”, powinien to wiedzieć bez problemu. Stopy procentowe są niższe w strefie euro, gdyż jest mniejsze ryzyko a co za tym idzie, można płacić „mniejszą” premię za ponoszenie tegoż ryzyka".
Bloger Witold Jarzyński.
Kiedy Autorowi tej zupełnej bzdury zwróciłem delikatniusio uwagę, że to jednak nie niewidzialna ręka, a bardzo dobrze widzialne łapska arbitrów podejmują decyzje o wyskości stóp procentowych, Autor skarcił mnie srodze:
"pana wiedza ekonomiczna nakazuje mi załamać ręce. Ale polecam jednak poczytanie na ten temat, może otworzyć panu horyzonty...".
Nie wyjaśnił przy tym, na czym miałby polegać błąd mojego twierdzenia!
Nieco zaskoczony spróbowałem jeszcze dopytać, czy Autor rzeczywiście wierzy w to, że wysokość stóp procentowych ustalana jest na "wolnym rynku" (w rzeczywistości rynek walutowy jest bardzo szybki!).
"Raczej nie zgadzam się że bank centralny ustala to bez udziału rynku:D To bardziej skomplikowana sprawa niż pan zechciał to przedstawić"- dobrotliwie pouczył mnie wybitny bloger - ekonomista.
Jednak jaka jest prawda nie objawił...
Onieśmielony zrezygnowałem z dalszej wymiany zdań. Chyba nie mam wystarczająco twardej skorupy...
Inne tematy w dziale Polityka