Mimo protestów eurodeputowanego Sylwestra Chruszcza, oficjalna strona interenetowa Unii Europejskiej informuje, że Polska należy do krajów, które ratyfikowały traktat deformujący UE.
Brak podpisu polskiego prezydenta pod dokumentem nie jest dla brukselskich urzędników problemem. Na ich internetowej mapie Europy Polska jest zaznaczona na zielono, jako kraj, który zatwierdził Traktat Lizboński.
- Mapa dostępna w portalu ma w przejrzysty sposób wskazać, które państwa członkowskie zatwierdziły Traktat z Lizbony, a które tego jeszcze nie uczyniły lub traktat odrzuciły - stwierdziła unijna komisarz ds.
komunikacji i stosunków instytucjonalnych Margot Wallström.
Zwolennicy feralnego dokumentu powinni się z tej informacji bardzo ucieszyć. Komisarze nie przejmują się stanem faktycznym, stopniowo "przemalowują" kolejne kraje naszego kontynentu, licząc, że z czasem rzeczywistość dostosuje się do ich mapy.
Problemy wielbicieli traktatu wydają się już bliskie ostatecznego rozwiązania. Gdyby pędzelki komisarzy zaznaczyły na zielono także Irlandię ("Zielona Wyspa!") ani żadne referendum, ani jakiekolwiek podpisy nie byłyby już potrzebne...
Inne tematy w dziale Polityka
