...Kwadraciki
Aztekowe czy Majowe, a dla mnie po prostu -jakieś czarodziejskie.
Obszywa się je z trudnościami ale jakoś dałam radę.
A wczoraj uciekły nam konie. Przed pracą -jak co rano zaniosłam im sianka-a ich nie ma. Ani Promila ani Pasterki-rozpacz w kratkę. Obszukaliśmy z M. całe pobliskie łąki i zarośla. A ich nie ma... Wredne mordy były u sąsiada-żarły w najlepsze tuje i bardzo się ucieszyły jak je nakryłam na tym precederze... Ech konisie-powiedziałam im po prostu -do domu marsz- i poszły ze mną-jak pieski! Ogrodzenie jest staranowane i w sobotę mamy nową pracę-reperację-oby śnieg nie padał...
Buziam chmielka