Nienawiść wobec Polaków jest rzeczą zadziwiającą. I dzisiaj i w kontekście historycznym wytłumaczyć ją się da, do końca, jedynie metafizycznie. Bowiem chęć podbicia Polski przez takie narody jak Rosjanie i Niemcy jest tutaj niewystarczająca. Chyba że znajdziemy coś o czym ogół historyków nam nie mówi.
Jednakże nawet gdyby takie ukryte inspiracje do nienawiści wobec Polaków na przestrzeni dziejów były myślę że i tak nie może obejść się bez kontekstu metafizycznego.
Polska Chrystusem narodów - głosili romantyczni wieszcze. Wielu nieco opacznie rozumie to hasło i sądzi że dotyczy ono tylko posłannictwa, mesjanizmu Polski. Chrystusem to znaczy prześladowana niewinnie jak Chrystus. Prześladowana za to że czyniła dobro.
Oczywiście w przypadku narodu sprawa jest bardziej skomplikowana niż w przypadku jednostki, jednostki o świątobliwym życiu.
Jednakże specjalne podejście do narodu nie bierze się z powietrza. Rola narodu ,narodów jest podkreślana w całym Piśmie Świętym, jednak w Apokalipsie mamy wyraźnie napisane że będą sądzone narody. Więc nie proszę Państwa tylko jednostka indywidualna, ale także naród jako całość. Ciekawe swoją drogą że broniący roli narodów w UE nie sięgają do tego zaznaczenia roli narodów i sądu nad nimi „ zatwierdzonego” przez samego Boga. Uzupełnienia Pisma Świętego w tym względzie mamy w różnych objawieniach Matki Bożej i Jezusa Chrystusa. Są w nich słowa dotyczące narodów polskiego, ale i innych.
Pierwsze pomysły rozbiorowe pojawiały się jeszcze przed potopem szwedzkim. W czyich głowach to się ulęgło? Największy kraj w Europie, silny, tolerancyjny, bogaty, zasobny, rządzony sprawiedliwie a tu pomysły rozbiorów. Im bardziej się nad tym zastanawiam tym bardziej jestem zadziwiony. To nie jest tak hop proszę Państwa coś takiego wymyśleć. Przypomnę że deklaracja prawa człowieka nim została objawiona w czasie tzw rewolucji francuskiej była tworzona przez 10 czy więcej lat w lożach masońskich.
Przed rozbiorami była podobnie jak teraz rozpowszechniana nienawiść i niechęć do Polaków w Europie. Oczywiście grały tu rolę interesy. Ale też widzimy wyjatkową perfidię. Trzeba było urobić opinię publiczną w Europie. Wcześniej takimi urabiającymi opinię byli Krzyżacy. Udawało im się to ze średnim skutkiem aż przyszło oświecenie. I jemu jako prądowi antychrześcijańskiemu a ukrycie walczącemu wprost z Bogiem udało się. Choć na szczęście też nie do końca bo było mimo wszystko wielu życzliwie
nastawionych do dążeń niepodległościowych Polaków.
Wrogowie Krzyża i Pana Boga wiedzą że w jego planach Polska ma szczególną rolę. Nienawiść przeciwników Boga nie mogąc uderzyć w Niego samego skupia się na stworzeniu, szczególnie nienawidząc tego co ludzkie, a więc słabe i czym Bóg chce się posłużyć do swoich planów. Z tego powodu więc wrogowie człowieka nienawidzą bardziej Najświętszej Marii Panny niż Jezusa Chrystusa dlatego że NMP była tylko człowiekiem a została wywyższona. Choć z odjętym grzechem pierworodnym to jednak takim jak my wszyscy i prowadzącym wcale nie błyskotliwy żywot na ziemi i do tego w skromnych warunkach materialnych.
Boże plany jednak jakie ostatecznie zostana zrealizowane zna tylko on sam. I może swą łaskę dotyczącą planów wywyższenia jakiegoś narodu zostawi lub odjąć. Tak jak w przypadku pojedynczego człowieka wszystko zależy od postępowania i słuchania Głosu Bożego.
Podsumowując ta nienawiść może zadziwiać. Przykładem niedawnym (Było to po 10 kwietnia. Media zresztą to pominęły)
może być zamordowanie Polaka przez Holendra za to że jest Polakiem. Holender ten słyszał żę Polacy to nienawistny naród i mordowali żydów czasie II wojny i od pewnego czasu nosił się z zamiarem użycia noża wobec jakiego Polaka. Chodził z tym nożem i czekał okazji. Na przystanku zaczął obrażać Polskę, a jakiś jeden inteligentny i mający wiedzę (Inni Polacy obok nic nie mówili bo też i nie potrafili obronić Polski) stanał w jej obronie. Został zaszlachtowany nożem. Taka nienawiść łączy się z myślowym amokiem, choćby nieprzejawiała się agresją. Holendrzy na Polaków którzy u nich pracują patrzą z niechęcią. Nie patrzą z niechęcią na Turków, Marokańczyków, Azjatów. Swoją drogą gdzie dawna solidarność białego człowieka?
Kontynuując wątek metafizyczny niewątpliwie nienawiść do Polaków podbechtuje sam szatan przez swoje sługi. A że mają w tym i swoje materialne ziemskie interesy, tym łatwiej to czyni.
........................................
Czytelników którym podoba sie mój post czy mój blog zachęcam do kliknięcia w reklamy. Nadwyżka finansowa będzie przeznaczana na cele patriotyczne i społeczne. Po kliknięciu winno się zostawić strone otwartą 3,4 minuty. Wejście nie jest równoznaczne z czytaniem .))
Damy radę,panie pułkowniku! Scenariusz filmu o Powstaniu Warszawskim Publikatornia.pl
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka