Pan doktor Przywara strzelil sobie w stope

,Zapoznalam sie, z ostatnia publikacja pana doktora Przywaray, ktory to uzala sie, ze jego referat nie zostal zakwalifikowany na pazdziernikowa konferenscje Smolenska.

Zapoznalam sie rowniez z referatem, ktory wlasciwie nie wnosi nic nowego co pomogloby wyjasnic katastrofe.

Fakt , ze nie bylo akcji ratunkowej, fakt, ze nie dostalismy od Rosjan dokumentow, ze polscy eksperci nie zostali dopuszczeni do wielu czynnosci, jest powszechnie znany juz od dosc dawna.Tylko jak to sie ma do wyjasnienia tego co sie stalo z samolotem 10 go kwietnia w Smolensku?

Rozzalony doktor Przywara, zarzuca ekspertom ZP, ze :

"Ciekawe, prawda? Ciekawe z kilku względów. Po pierwsze, wszystko na to wskazuje, że październikowa konferencja w Warszawie zostanie zdominowana przez wspomnianą narrację „dwuwybuchową”, która powstała przecież w trakcie bezdotykowych badań wraku i pobojowiska.Po drugie, przedstawiciele tej narracji są tak pewni swych wiekopomnych odkryć, że nie tylko nie dopuszczają do myśli, iż mógł się w ich badawcze prace wkraść jakikolwiek mniejszy lub większy błąd, lecz nie chcą też słyszeć, by ktokolwiek im ich błędy wytykał (pewnie dlatego, że błędów nie popełniają). Po trzecie i najciekawsze, przedstawiciele tej narracji po prostu nie chcą słyszeć, by ktokolwiek formułował votum separatum w stosunku do tego, co oni utrzymują. "
--
Chcialam zwrocic uwage, ze wszystkie odkrycia doktora Przywary powstaly wlasnie w trakcie bezdotykowych badan wraku i pobojowiska...

Co do ekspertow ZP, wlasnie na konferencji pazdziernikowej, poddaja oni swoje ustalenia werefikacji, tam wlasnie, inni naukowcy moga zglosic swoje votum separatum, zglaszaja je od dawna, vide profesor Artymowicz ,

W referacie doktora Przywary mozna rowniez przeczytac:

6
"Jak dotąd zresztą nie ukazała się żadna zwarta dokumentacja z relacjami świadków, którzy przesłuchani zostaliby
zgodnie z rygorami dochodzeń w tak poważnej sprawie. Należy pamiętać, że wiele z tychże relacji pochodzi po
prostu z mediów, co już stawia wiarygodność tak uzyskanych zeznań pod znakiem zapytania."

Nie wiem czy gdziekolwiek w swiecie ukazuja sie publikacje z zeznaniami swiadkow w trakcie toczacego sie sledztwa, chcialam jednak zauwazyc, ze wszystkie swoje badania naukowe prowadzil pan doktor Przywara wlasnie na podstawie relacji pochodzacych z mediow, ktorych wiarygodnosc stawia pod znakiem zapytania.

"W obecnej sytuacji skłaniam się do idei wyrażonej przez prof. Dakowskiego – by urządzić za jakiś czas zupełnie alternatywne spotkanie naukowców, w którym otwarcie zostanie przedyskutowana kwestia tego, jak wygląda sprawa badań tragedii z 10 Kwietnia. "

Ja rowniez mam nadzieje, ze zostanie zorganizowana jakas alternatywna konferencja naukowa, na ktorej pan doktor Przywara i profesor Dakowski, przedstawia swoje badania naukowe i ich wyniki.

Mam nadzieje, ze wteszcie dowiem sie co konkretnie wg pana doktora Przywary wydarzylo sie 10 go kwietnia.

Ile to samolotow wylecialo z jakimi zalogami, gdzie konkretnie wyladowaly, jak na Siewiernym w pierwszysch minutach po katastrofie znalazly sie szczatki samolotu i ciala ofiar .