Na Facebooku od czasu strajku, pojawiły się nakładki na zdjęcia profilowe z napisem „Wspieram nauczycieli”. Nigdy takiej nakładki sobie nie przypnę, choć tak naprawdę uważam, że nauczyciele powinni zarabiać więcej. Nakładki te przyklejają sobie osoby wpierające postulaty ZNP – czyli utrzymania państwowego, socjalnego szkolnictwa. Podwyżki dla nauczycieli chcą pozyskać z podwyższania podatków, co jest drogą do coraz większego zadłużania kraju, która wyjdzie na złe wszystkim, również nauczycielom.
Odkąd sięgam pamięcią nauczyciele zarabiali za mało, nieadekwatnie do wykształcenia i wykonywanej pracy. Słynna scena z filmu „Dzień Świra” pochodzi z 2002 roku. A ja z kolei pamiętam taki kawał, dawno usłyszany, aktualny do dziś;
- Kim jesteś z zawodu?
- Nauczycielką
- A Twój mąż?
- Nauczycielem.
- To jak wy sobie radzicie?
- Na szczęście syn jest bezrobotny.
Prawda, że aktualny?
A wracając do sedna. Zawód nauczyciela stanie się opłacalny tylko w sytuacji urynkowienia oświaty (bony edukacyjne). Wszyscy, którzy się z tym nie zgadzają, niech odpowiedzą dlaczego żadnej ekipie rządzącej po '89 roku, nie udało się wprowadzić godnych pensji dla pedagogów.
Dlatego ludzie z otoczenia Broniarza powinni jak najszybciej zostać odsunięci od reprezentowania postulatów nauczycieli.
