Sledzinski Sledzinski
281
BLOG

Wniosek o przeprowadzenie referendum

Sledzinski Sledzinski Polityka Obserwuj notkę 0

Jest grupa społeczeństwa, która nijak nie moze przeforsować swojej koncepcji za normę obowiązujacą powszechnie. Co ciekawe, jest to grupa inicjatywna gotowa prowadzić pikiety i marsze, ale grupa ta nijak nie występuje z wnioskiem do organów właściwych w sprawie. Problemem jest stosowana przez wiele lat praktyka odwoływania się do liderów politycznych z pominięciem technik zarezerwowanych jako wniosek obywatelski.

Metoda jest prosta. Sam obywatel może sobie chcieć i jeżeli nie może tego uzyskać, musi zwrócić się o pomoc. Tu jest już wiele organizacji i instancji, które powołano w celu rozwiązywania problemów. Jeżeli jest to spór, to sprawę należy przekazać do właściwego sądu. Nie każdy wie, jak to uczynić, dlatego funkcjonuje instytucja adwokata. Jest to specjalista zajmujący się studiowaniem prawa i z jego pomocą można tak pokierować sprawą, aby problem przedstawić kompetentnym organom do rozstrzygnięcia.

NIe zawsze lub nie od razu musi to być proces sądowy. Adwokat powinien wyjaśnić zainteresowanemu, gdzie należy szukać pomocy i może podjąć się roli mediatora. Czasem będzie to sprawa bardzo prosta, gdzie tylko pomoc w sformułowaniu pisemnego wniosku do właściwej instytucji otworzy postępowanie w sprawie.

Może zdarzyć się, że sprawa utknie w wyniku braku konsensusu co do sposobu rozwiązania problemu. W takim przypadku właściwym rozwiązaniem będzie przeprowadzenie negocjacji i jeżeli ten etap nie rozwiąże konfliktu, wtedy właściwym będzie rozpoznanie sprawy w trybie rozprawy sądowej.

Może zdarzyć się, że unormowania obowiązujące będą zbyt lakoniczne. Wtedy nie pozostaje nic innego, jak wystąpić do najwyższego organu władzy w państwie - czyli do sejmu. Nie każde pismo może trafić do sejmu jako wniosek do rozpoznania przez sejm. Wniosek musi być złożony we właściwym trybie i przez właściwy organ posiadający inicjatywę ustawodawczą. Na pewno taką inicjatywę posiadają rząd reprezentowany przez premiera, jak i kluby poselskie. Gdyby ze względów politycznych lub formalnych uchybień odmawiano zainteresowanemu rozpoznania jego wniosku w trybie legislacyjnym, może on zwrócić się albo do prezydenta państwa, albo do któregoś z posłów o wstawiennictwo. W tym przypadku prezydent państwa może zainteresować się problemem osobiście, może też przekazać rozpoznanie sprawy przez organ właściwy w imieniu prezydenta. Gdyby na tym etapie skutek nie zadowalał inicjatora, nie pozostaju mu nic innego, jak zmobilizować grupę posłów do złożenia wniosku w trybie legislacyjnym. Gdyby i ta możliwość zawiodła, pozostaje już tylko opisać problem w sposób taki, aby wystąpić z inicjatywą obywatelską o przeprowadzenie referendum w sprawie.

Aby referendum mogło zostać ogłoszone, taki wniosek może być poparty przez co najmniej 500 tysięcy obywateli w sposób ustalony przepisami o przeprowadzeniu referendum. W państwie prawa taki wniosek jest ważny i powinien być skierowany do sejmu celem zajęcia stanowiska. Znamy jednak przypadki, kiedy wniosek spełniający rygory ustawy był lekceważony przez organy państwowe zobowiązane do rozpoznania sprawy w trybie legislacyjnym. Trudno w takim przypadku cokolwiek więcej dodawać w sytuacji, kiedy żaden z posłów nie wstawił się w sprawie, nie interweniował nawet i prezydent państwa ignorując grupę inicjatywną. Nawet kilkukrotnie poparcie obywatelskie w sprawie nie wystarczało.

Teraz ci sami ludzie występują z wnioskami jako zainteresowani, angażują media i instytucje unii państw europejskich, aby tylko zrealizować ich oczekiwania i nie baczą oni w ogóle na procedurę legislacyjną...

Ba - sam prezes Trybunału Konstytucyjnego potrafi podnosić niezależność sędziów Trybunału do tego stopnia, że to ON będzie decydował, na które to przepisy będzie powoływał się.

Ten argument jest nieco naciągany, bo w czerwcu właśnie ON przedłożył ówczesnemu prezydentowi państwa projekt ustawy zmieniający ustawę o trybunale konstytucyjnym. W internecie dostępne są nagrania z posiedzeń komisji sejmowych - gdzie większością arytmetyczną formalnie przegłosowywano poprawki wnoszone przez posłów PiS przez ich oddalenie. Teraz prezes Trybunału Konstytucyjnego odwołuje się do przepisów prawa przyjętych przez PO i jednocześnie zmieniających wcześniejsze ustalenia Ustawy o TK... i teraz ten sędzia odmawia podporządkowania się treści przepisów ustawy w brzmieniu innym, aniżeli to, którego ON był twórcą...

W myśl tej wykładni sprawa jest przesądzona jednoznacznie. Jeżeli ktoś od lat jeździł tą samą drogą do domu, to nie obowiązują go żadne późniejsze zmiany wprowadzone znakami drogowymi, bo jak on zaczynał jeździć, to był stan precyzyjnie określony i ON nie będzie honorował żadnej zmiany, bo jest niezależny od prawa inaczej, jak tylko swoją interpretacją tego prawa...

 

https://www.google.pl/#q=wniosek+o+referendum+krajowe&gws_rd=cr

 

 

 

Sledzinski
O mnie Sledzinski

Prawidłowe funkcjonowanie przedsiębiorstwa jest pochodną właściwych relacji społeczno-gospodarczych w państwie

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka