
Idziemy do tych wyborów po to, żeby wygrać. Idziemy do tych wyborów po to, aby przywrócić łamaną przez Kaczyńskiego polską Konstytucję, odbudować niszczone przez Kaczyńskiego polskie państwo.
Po tych wyborach odbudujemy niezawisłe sądy – począwszy od Trybunału Konstytucyjnego i Sądu Najwyższego, aż po sądy powszechne wszystkich szczebli - do których Kaczyński i Ziobro posyłają dziś swoich hejterów i swoje marionetki.
Po tych wyborach musimy naprawić polską ochronę zdrowia, bo dziś - po czterech latach rządów Kaczyńskiego - w szpitalach i na SOR-ach na pomoc czeka się dłużej, a umiera szybciej.
Ludzie Kaczyńskiego szli do polityki wyłącznie dla władzy i pieniędzy. Ale to nie aparatczykom PiS-u, tylko polskim lekarzom, pielęgniarkom i nauczycielom – „te pieniądze naprawdę się należały”.
Mówiąc o każdej z patologii, które oglądaliśmy przez ostatnie cztery lata, używam nazwiska Kaczyńskiego, bo państwo PiS tak naprawdę było jego państwem. Polacy zostali zmuszeni do życia w państwie należącym do jednego człowieka.
Kamiński używa tej władzy w służbie partii, nie państwa. Policjanci wypytują organizatorów spotkań z opozycją, przesłuchują niewygodnych dla władzy aktywistów, spisują młodych ludzi ze strajku klimatycznego.
Mediami publicznymi nie kierują już dziennikarze tylko ludzie Kaczyńskiego. Prezesami spółek skarbu państwa nie zarządzają menadżerowie, tylko ludzie Kaczyńskiego.
Najniższe inwestycje prywatne od 25 lat. Oddawane walkowerem 100 miliardów z funduszy unijnych. Klęska za klęską w obsadzaniu stanowisk w UE. Zardzewiałe stępki, wirtualne miliony aut elektrycznych, przekopana bez sensu mierzeja.
Po tych wyborach ten starszy, oderwany od rzeczywistości człowiek straci władzę. A Polacy odzyskają swoje prawo do życia w Państwie, które pomaga ludziom żyć – a nie narzuca im jak mają żyć.
Zwracam się z apelem do wszystkich sił opozycji: do PSL-u z Kukiz 15, do SLD, Razem i Wiosny a także do Konfederacji – proszę Was o jasne deklaracje, że nie pójdziecie po wyborach z Kaczyńskim.










Inne tematy w dziale Polityka