DIAMENTY WŚRÓD ŚCIERW
(słowo ścierwo jest tutaj na cenzurowanym, dlatego musiało zostać wykropkowane w tytule)
Bardzo piękne było uroczyste pożegnanie „Inki” i „Zagończyka” podczas pogrzebu państwowego w Gdańsku. Prezydent Andrzej Duda także „zachował się jak trzeba” nazywając w swym przemówieniu zdrajców narodu po imieniu – dokładnie tak, jak to określił ksiądz arcybiskup Głódź nawiązujący do przedśmiertnych słów „Inki”. Pan prezydent Andrzej Duda uczynił to jako pierwszy oficjalny przedstawiciel III Rzeczypospolitej, istniejącej już od przecież 27 lat! I chwała mu za to.
Ale to za mało.
Tak, od czegoś należy zacząć, jednak same słowa to stanowczo za mało. Patriotyczny wydawałoby się PiS już prawie od roku rządzi w Polsce, a truchło Jaruzelskiego i wielu, naprawdę wielu innych zdrajców Polski nadal spoczywają na Powązkach!
» CZYTAJ WIĘCEJ »