Z debaty której byliliśmy świadkami zostanie jedno: tekst Kaczyńskiego o rozmawianiu z Rosją o Białorusi.
Oczywiście, brednią jest opowiadanie, że niebywałe w polityce jest rozmawianie z państwem A o państwie B. Szczególnie, w sytuacji gdy państwo B jest tak związane z państwem A.
Coż, najwyraźniej bez pewnej hipokryzji się nie da w polityce. Będzie to teraz rozdymane do rozmiarów wywołania III Wojny Światowej.
Poza tym, Kaczyński był niebywale łagodny dla Komorowskiego. Miał parę mozliwości przygwożdżenia Komorowskiego a nie zrobił tego.
Deszczowy na twitterze
Obrazki Wybrane
“Słychać było dwanaście wściekłych głosów, a wszystkie brzmiały jednakowo. Nie było już żadnych wątpliwości, co się zmieniło w ryjach świń. Zwierzęta w ogrodzie patrzyły to na świnię, to na człowieka, potem znów na świnię i na człowieka, ale nikt już nie mógł się połapać kto jest kim.”
G. Orwell "Folwark zwierzęcy"(tłum. B. Zborski)
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka