Nie chcę pisać dużo, ani długo, niemniej informacje są to z możliwie nabardziej wiarygodnych źródeł.
Otóż w Polsce, w mediach kierunkowych, ostatnio niemal wszystkie moje istotne komentarze są odrzucane. Zatem co z Polakami, w wypadku wojny ? To też (w komenatrzu tam) nie okazało się akceptowalne:
Napisałem, że obojętnie, czy NATO wygra dane starcie z Rosją, czy przegra (załóżmy, że będzie to lokalne starcie - tak przyjmują to aktualnie wojskowi), Polacy będą tymi pierwszymi walczącymi i na pierwszej linii, w każdym wypadku. I w każdym wypadku zostaną zamienieni w sterty wypalonego żelastwa.
Ponieważ polskie wozy bojowe (nie mówiąc o pozostałych srodkach transportu i obiektach) praktycznie nie posiadają żadnej nowoczesnej obrony przeciwdronowej. Przy czym Polacy tylko gadają... gadają... polski MON wciąż "analizuje temat", gdy Rosjanie już dziś produkują miliony dronów rocznie. Za kilka lat produkować ich będą kilkakrotnie więcej. Otóż są już projekty modernizacji wozów bojowych, ALE NIEPOLSKIE, które mogłyby tę sytuację odmienić. Ale niepolskie i nie w Polsce. Choć wiem, że nasz przemysł mógłby, przynajmniej technologicznie podołać. Nie w produkcji masowej - na to potrzeba pieniędzy. Na badania i prototypy też potrzeba pieniądzy. A wiem też (od inżynierów) że nasz przemysł wykonuje tylko te projekty, co do których istnieje duże prawdopodobieństwo, że MON byłby skłonny to zamówić...
Polacy bardzo liczą też na NATOWSKIE LOTNICTWO, mogące włączyć się od pierwszych godzin walki. Ja też liczyłem.
Ale jaki jest stan u naszych sojuszników, widzicie to z postu powyżej i jest to info z analizy francuskiej, przytaczanej przez grecki, badzo poważny tytuł geostrategiczny. Czyli nie tylko niemieckiego lotnictwa dotyczy ta sytuacja (wiadomo było o niemieckim, że tak jest...)
A jak jest z naszą amunicją artyleryjską i pociskami rakietowymi ? Myślę do każdego z Was już dotarło... ? Na jak długo wystarczą?
Gdy rząd RP oraz MON dalej lukrują rzeczywistość, wmawiają nam gładkie omówienia i kłamstwa. A prezydent niemal milczy. Choć wszyscy przyznają już, że wojna prawdopodobnie faktycznie zbliża się i oczywiście, że właśnie do nas.
Rząd i MON... wydaje mi się to mocno prawdopodobne, że pierwsi zwieją.
I coś Państwu jeszcze napiszę, inaczej niż to na ogół się Wam wydaje:
Niechcianych migrantów w każdej chwili można będzie wywalić. Wystarczy zdecydowanie, a już preteksty znajdą się na każdego niechcianego, niepracowitego, niegrzecznego... można to zrobić i tak, że wiać będą oni sami.
Ale russkich, jeśli wejdą, szybko nie wywalicie.
Zakładam to konto, gdyż wyświetla się informacja, że na "Dimitris Koasidis" nie mogę już zalogować się przez F/b. Wcześniej iks razy już znikały całe moje konta. Teraz konto imienne wciąż istnieje, jednak ja nie mogę już na nie wejść... Może, że to F/b znów "zwiększył bezpieczeństwo" ? Diabli z nim, tak czy owak.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Technologie
