Fundacja Współpracy Polsko-Niemieckiej Fundacja Współpracy Polsko-Niemieckiej
764
BLOG

Blogi w Polsce i Niemczech. Salon24 w Der Spiegel

Fundacja Współpracy Polsko-Niemieckiej Fundacja Współpracy Polsko-Niemieckiej Polityka Obserwuj notkę 14
„Jak dziennikarze w czasach portali społecznościowych, blogów i Twittera umacniają
za ich pomocą swoją pozycję na płaszczyźnie krajowej i międzynarodowej?” – taki był
temat dyskusji na Polsko-Niemieckich Dniach Mediów z mocnym udziałem przedstawicieli
Salon24.pl. Głównie dyskutowano jednak o tym, czy tradycyjne media przetrwają, czy będą
zastępować rozmowie nowe media społecznościowe, jak facebook, twitter, czy platformy
blogowe jak Salon24.
 
W dyskusji uczestniczyła Maike Haselmann ze Spiegel Online, Thomas Ellerbeck, członek
zarządu odpowiedzialny za komunikację, fundacje, politykę i regulacje w koncernie
Vodafone, Radosław Krawczyk, Cezary Krysztopa z Salon24. Dyskusję prowadził Igor
Janke.
 
Z rozmowy jasno wynikało, jak duże są różnice między niemieckim rynkiem medialnym a
polskim. W Polsce powszechne jest przekonanie o zmierzchu tradycyjnych mediów i kryzysie
dziennikarstwa. W Niemczech wygląda to inaczej. Stare media, owszem, mają kłopoty,
ale nie tak wielkie jak w Polsce. Kiedy w Polsce nakłady gazet spadają o 15 procent, tam
spadają o 5 procent. Redakcje ciągle trzymają sie mocno, zatrudniają korespondentów,
mają ciągle wielką siłę. Blogowanie nie jest tam tak popularne jak w Polsce. Niemcy
byli zaskoczeni informacjami o tym, jak dynamicznie rozwija się w Polsce blogosfera.
Znaczące były wypowiedzi np. Thomasa Ellerbecka – przedstawiciela wielkiego koncernu
telekomunikacyjnego. Doceniał on role blogów fachowych, specjalistycznych. Jego firma
używa ich coraz bardziej. Ale zarazem powtarzał, że nie wyobraża sobie dnia bez informacji
podanych przez dziennikarzy, którzy porządkują wiadomości, są fachowi, umieją wyjaśnić
co się dzieje na świecie i nadać wydarzeniom odpowiednią rangę. Mówił o dziennikarzach z
szacunkiem, jakiego w Polsce już trudno spotkać.
 
Jeśli chodzi o media społecznościowe, to w stosunku do Niemiec jesteśmy w tym zakresie
bardzo zaawansowaną awangardą. Trudno nie odnieść wrażenia, że dzieje się tak w
przeważającej mierze ze względu na abdykację polskich mainstreamowych mediów z
pozycji kontrolera władzy. Nasi niemieccy rozmówcy zdawali się być na początku trochę tą
konkluzją zaskoczeni ale bardzo szybko się w tej sytuacji odnaleźli, dzięki czemu mogliśmy
przeprowadzić bardzo zajmującą dyskusję.
 
Ciekawe też były reakcje sali. Jeden z mieszkających w Niemczech polskich dziennikarzy nie
chciał się pogodzić z wizją upadku swojego zawodu i przekonywał:„Po co nam blogi, róbmy
lepsze dziennikarstwo!”. Cezary Krysztopa odpowiedział mu spokojnie: Róbcie! A ja się będę
przyglądał i ocenię czy Wam się udaje”. Radek Krawczyk dodał, że reportaż w Polsce niemal
kompletnie już zanikł.
 
Niemcy byli bardzo zainteresowani Salonem24. Po dyskusji zaprosili Radka i Igora do
Hamburga, do redakcji Spiegla, gdzie spotkali się z szefową Spiegel.de, który jest drugim co

do wielkości niemieckim portalem. Jak tam było, może sami opowiedzą. 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka