Żona się uparła i koniecznie coś chce zrobić dla Polski.
Wprawdzie już Polskę podratowuje za coś tam pół miliona ,
ale twierdzi ,ze ma potencjał na jeszcze pół i nie pozwoli tego marnować .
Dobry szef na takie dictum nie miał wyjścia i skierował do ministra od posad
bo przecież kadry najważniejsze i o kadry trzeba dbać .
wszelkie podobieństwo jest niezamierzone i niezłośliwe....
Inne tematy w dziale Polityka