Poczatek budowy nowego starego portu w Elblagy mozna przyjąc na 2016 rok ,
rok drugi władania Pisizmu.
Dzisiaj mamy 2024 a uczynienie z Elblaga portu morskiego godnego tej nazwy jest
jak na razie w grubej mgle i nawet najwiekszy optymista nie jest w stanie okreslić kiedy to
sie stać może .
Widocznie władze Pisizmu skierowały na odcinek Elblaga jakiś gorszy gatunek budowniczych .
Teraz sztandarowy dla Pisizmu CPK . Zakres budowy 100 razy wiekszy niz ten Elbląg
a Pisizm stwierdził ,ze juz w 2030 wszystko bedzie na tipez topez działało z pewnością
godną co najmniej cudotwórcy a nie biednych inżynierów którzy to maja budować .
Notabene na ten temat wypowiadaja się sami politycy a ani jeden fachowiec od tych rzeczy .
Ludzie dajcie sobie siana z tym CPK bo to takie samo g...no jak ta stępka , czy Izera .
Jak usłyszę ,ze wielki biznes nie wchodzi do Polski bo się dusi transportowo
to wtedy zostanę przekonany ,wcześniej nie .
