Wiele mówi się o szkodliwości korzystania z naturalnych zasobów pokładów węgla. I nie robi się nic w kierunku poprawienia procesu spalania, ale też wiele energii wkłada się na wprowadzenie administracyjnych zakazów nad spalaniem węgla i drewna...
Podobnie dzieje się ze spalaniem produktów naftowych w silnikach spalinowych... Zamiast ograniczyć emisję wytwarzanych spalin - czyli zamiast stosować technologie sprzyjające środowisku - znowu administracyjnie wprowadza się zakaz stosowania silników spalinowych...
Można i tak, ale czy aby nie jest to hipokryzja ?
Przecież korzystamy z produkcji surowców naturalnych na przykład w postaci drewna - jako produktu powstającego w wyniku asymilacji dwutlenku węgla pod wpływem światła słonecznego w procesie fotosyntezy.
W tym przypadku chlorofil zawarty w roślinach - pod wpływem światła słonecznego - przetwarza dostępny w otoczeniu tej rośliny dwutlenek węgla na surowce niezbędne do budowy tkanek rośliny i podtrzymania jej procesów życiowych... Jeżeli wyeliminujemy powstawanie dwutlenku węgla niezbędnego do procesu jego asymilacji i wzrostu rośliny - roślina nie będzie mogła rozwijać się, utraci zdolność do reprodukcji i po pewnym czasie cała szata roślinna powinna ulec likwidacji. A że wiele zwierząt korzysta z pokarmu roślinnego - to wobec jego braku wyginą również i zwierzęta.
Tym samym człowiek - jako istota roztropna - nie będzie miał pożywienia i podzieli los roślin oraz zwierząt...
Czy o to nam chodzi ?
Warto też zastanowić się nad hipokryzją zwolenników "ochrony środowiska". Żądają oni zakazu prowadzenia działalności gospodarczej, w wyniku której powstaje dwutlenek węgla. Przed nami koniec roku a dla chrześcijan okres Świąt Bożego Narodzenia.
Jest to okres szczególny, który także sprzyja zakładaniu nowej rodziny i przy okazji jest to okres zabaw karnawałowych... No i takim imprezom często towarzyszą pokazy "sztucznych ogni"...
Są to bardzo głośne imprezy z wykorzystaniem efektów minerskich. Dymy spalin substancji wybuchowych na pewno nie niszczą środowiska, są wolne od wytwarzania dwutlenku węgla a nagły hałas wywołany kanonadami eksplozji nie powoduje żadnego stresu dla zwierząt... No bo gdyby było inaczej, to niejedna "greta" występowałaby przeciwko takim imprezom...
https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRugyB8731c5PjZbNIGV-ECuGj9FzNxPEuwVQ&usqp=CAU
Komentarze