Wojtek Wojtek
42
BLOG

wiedza i mądrość polityków zarządzających państwem...

Wojtek Wojtek Polityka Obserwuj notkę 2

Dzisiaj, przy powszechnej ignorancji każdego poza własną osobą aż trudno uwierzyć, co to znaczy "mieć wiedzę".

I chodzi mi tutaj o każdy element naszej codzienności. Wiele osób zadaje sobie na przykład pytanie - czy wojna rozpętana przez prezydenta Rosji była zaskoczeniem.


I tu odpowiedź jest dwojaka - dla ludzi przekonanych o demokracji agresja sowiecka mogła być zaskoczeniem, bo przecież nie było żadnych oznak do niepokoju. Jednak działania wojenne nie były zaskoczeniem dla służb zajmujących się oceną bezpieczeństwa państwa. I nie mam tu na myśli wyłącznie służb "pisowskich" w Polsce.

Okazuje się, że informacje pozyskiwane przez wywiady wielu państw wiedziały o narastającym zagrożeniu wiele miesięcy naprzód, zanim one faktycznie nastąpiły.


Warto też zastanowić się, dlaczego doszło do zbrojnej interwencji. Sprawa jest szalenie prosta. Gdy Polska przystępowała do struktur Unii Europejskiej, to wniosła niemałą liczbę konsumentów. Jest to rzesza około 38 milionów ludzi. Warto zauważyć, że w tym samym czasie przyjęto do struktur UE około 60 milionów nowych obywateli z kilku różnych państw byłego obozu "posowieckiego", gdzie tylko Polska stanowiła około 50 % nowych członków UE.

Warto też porównać liczebność państw środkowej Europy - gdzie Polska to około 40 milionów osób, podczas gdy takie państwa, jak Litwa czy Estonia to zaledwie kilka milionów osób. Nawet Rumunia - to państwo zaledwie z 20 milionami obywateli.


Przy takim porównaniu widać, że musiało dojść - wcześniej czy później - do zbrojnego konfliktu tylko dlatego, żeby Ukraina nie mogła dołączyć do wspólnoty państw europejskich. I nie dlatego, że byłoby to jakieś uszczuplenie potencjału Rosji.

Problem w tym, że wspólne działanie w strukturach UE państw byłego Układu Warszawskiego zmienia całkowicie zarząd Unią Europejską.


Dlaczego ?

Cóż, demokracja ma swoje prawa. Ale też i posiada swoje pozakulisowe rozgrywki. Dowodem, że tak właśnie jest, jest przyjęta w Polsce nie tak znowu dawno metoda Dont'a, w myśl której faworyzowane są duże ugrupowania polityczne i minimalizowany jest udział małych partii politycznych w życiu publicznym.


Innym ciekawym wątkiem jest podział na państwa większe i mniejsze pod kątem wielkości przyrostu PKB dla każdego z tych państw. Już wiemy, że mamy czym chwalić się, ale państwa takie jak Włochy czy Hiszpania raczej do "orłów" nie należą...

Natomiast Unia Europejska nie jest państwem - może zaciągać zobowiązania wyłącznie w granicach środków, jakie sama posiada. I tu jest problem, ponieważ wiele państw jest zadłużonych na poziomie przekraczającym 50% PKB a niektóre nawet przekraczają go w granicach 100-200 % PKB...


Czym takie rozpiętości grożą Polsce ?

W systemie rozliczeń samofinansowania środków na wyjście z zapaści pocovidowej przyjęto, że składka na ten fundusz zależy od wysokości przyrostu PKB - im wyższy wzrost tego przyrostu PKB - tym wyższa składka na solidarną spłatę zobowiązań...


Więcej:


https://www.youtube.com/watch?v=cOdJvgkooA8


Wojtek
O mnie Wojtek

O mnie świadczą moje słowa...  .

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka