Wojtek Wojtek
132
BLOG

teoria o skrajnej prawicy

Wojtek Wojtek Polityka Obserwuj notkę 4

Sondaże nie budzą wątpliwości. Coś wisi w powietrzu.

image 

https://wydarzenia.interia.pl/felietony/news-czy-2026-bedzie-rokiem-brauna,nId,22503633


Grzegorz Braun jest osobą, która ma są sobą udaną próbę kandydowania na urząd prezydenta państwa. Może nie była to próba zakończona wyborem na ten urząd, ale przy jego sposobie bycia daje mu jeszcze atut wiarygodności. Problem polega na tym, że w Polsce obowiązuje specyficzna Ordynacja Wyborcza, która zdecydowanie preferuje duże komitety wyborcze i jednocześnie całkowicie blokuje możliwość kandydata z kręgów obywatelskich.
Polega to na tym, że wprowadzono zasady przynależności politycznej kandydatów ubiegających się o mandat w wyborach. 

Dzięki takiej ordynacji liczy się tylko komitet wyborczy działający na obszarze większości okręgów wyborczych. Proces liczenia głosów także jest antyobywatelski, ponieważ zalicza głosy na komitet wyborczy, po czym w sposób trudny do przewidzenia, przelicza poparcie komitetu wyborczego w skali kraju.

W ten sposób ustala się liczbę mandatów do udziału w parlamencie dla danego komitetu wyborczego. Dopiero po wyliczeniu, ile mandatów uzyska komitet wyborczy - w sposób nie do końca jednoznaczny przyznaje się mandaty w ramach już danego komitetu wyborczego. Można i tak, jeżeli ocena społeczeństwa jest wypośrodkowana. Jednak ostatnie wybory (nie tylko parlamentarne) pokazały, że z tą "równością" w wyborach praktycznie kandydat bez wsparcia dużej partii politycznej nie ma szans.

Teraz o tym, co jest ważne. Kilkuletnia kampania "odsunąć PiS od władzy" przyniosła efekt. Praktycznie wszystkie partie (ich liderzy) podkreślają, ile to muszą "naprawić po PiS"... no i dzisiaj trudno jest wskazać - w czym politycy Prawa i Sprawiedliwości (w bardzo szerokim rozumieniu środowiska prawicowego bez względu na przynależność do partii politycznej) mogliby być lepsi od innych kandydatów.
Z drugiej strony - wszyscy zwolennicy "odsunięcia PiS od władzy" podzielili się na dwie grupy. Jedna - to absolutni zwolennicy Donalda Tuska bez możliwości analizy błędów tego ugrupowania - i druga  - osób sympatyzujących z Platformą Obywatelską z Donaldem Tuskiem na czele - dla których dotarła świadomość, że czegoś tam brakuje, że nie jest to do końca słuszne, że tutaj nie o poparcie dla wodza chodzi ale o prowadzenie spraw publicznych...

I na bazie tego rozdźwięku - poddania się woli "odsunięcia PiS od władzy" oraz braku zaufania do koalicji już obywatelskiej (PO przepadło) pojawiają się nowe trendy. Okazuje się, że Sławomir Mentzen nie jest już taki idealny, jak wydawał się być w czasie kampanii prezydenckiej, że Krzysztof Bosak może i krytykuje Donalda Tuska, ale nadal odcina się od współpracy z politykami Prawa i Sprawiedliwości, i bardzo widowiskowe działania Grzegorza Brauna nagle znajdują pozytywne oceny w mediach... 

Odnoszę wrażenie, że komuś zależy na wprowadzenie nowych graczy na polskiej scenie politycznej, by tylko nie doszło do odpowiednio dużego poparcia dla polityków #dobrej zmiany. Konfederacja jako ugrupowanie polityczne nie stanowi jednolitego zespołu. Są tutaj różne kierunki, które wprawdzie nie popierają wprost Donalda Tuska i jego polityki, ale głosują pod jego dyktando. Zdecydowanie też krytykują Prawo i Sprawiedliwość oraz polityków #dobrej zmiany - nie do końca jednak wyjaśniając - dlaczego. I oto nagle pojawia się zupełnie nowe ugrupowanie, medialnie pompowane - a przecież Grzegorz Braun odbiega w swoich wypowiedziach bardzo daleko od pięknych przemówień w czasie, gdy zabiegał o urząd prezydenta państwa...

Uważam, że jest nazbyt ekstrawagancki  w swym zachowaniu, by reprezentować państwo - on racze zabiega o urząd, o tytuł, ale nie ma programu dla Polski.
Musimy rozważyć - jaki model demokracji wybierzemy - czy będzie to demokracja pozorna, z jakimś nieroztropnym wodzem, czy będzie to zarząd o wyraźnie zdefiniowanym profilu, stabilnej strukturze politycznej...

Tak postrzegam podział polskiej sceny politycznej. Uważam, że jako społeczeństwo - powinniśmy się kierować oceną propozycji a nie popieraniem wodza. Tak widzę współczesną demokrację. 


Wojtek
O mnie Wojtek

O mnie świadczą moje słowa...  .

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Polityka