Ponieważ jest to program, ograniczę się tylko do jednego rodzaju konfliktu interesów, trochę zapomnianego. Wszyscy sobie wyobrażają urzędnika, który wydaje koncesję dla szwagra swojej żony czy coś w tym rodzaju. Chcę więc zwrócić uwagę na inne zjawisko, które zlikwidujemy po dojściu do władzy. Wprowadzimy zakaz zajmowania wyższych stanowisk kierowniczych przez członków partii politycznych i ich współmałżonków.
Przez wyższe stanowisko kierownicze rozumiem stanowisko w urzędzie, instytucji lub przedsiębiorstwie z udziałem skarbu państwa przynajmniej w randze dyrektora, dziekana, członka zarządu, członka rady nadzorczej, ... W ogólności chodzi o to, żeby nie było konfliktu interesów między wynikiem wyborczym danej partii, a interesem klientów instytucji lub firmy kierowanej przez polityka związanego z tą partią.
Komentarze