Sondaż: PiS - 32 proc., PO- 28
Gdyby wybory parlamentarne odbywały się w tym miesiącu, wygrałoby je Prawo i Sprawiedliwość z wynikiem 32 proc. – wynika z sondażu IBRiS Homo Homini dla "Rzeczpospolitej". Platforma uzyskałaby 28 proc., jak jednak zwraca uwagę gazeta, badanie przeprowadzono jeszcze przed wybuchem afery taśmowej.
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/sondaz-pis-32-proc-po-28/14tys
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Renato Rudecka Kalinowska ratuj!!!
Z ujawnionych przez "Taśmy Wprost" Sienkiewicz stwierdza w rozmowie jednoznacznie, że PiS jest w oficjalnie podawanych badaniach niedoszacowywany ok.17%. Można się domyślać jak wyglądają obecne, rzeczywiste wyniki poparcia parii politycznych, szczególnie po tym wybuchu "bomby atomowej" z zawartością "taśm", oraz bezczelną ucieczką w zaparte: "To nie moja ręka".Ciekawe, komu te 17% należy odebrać, bo nawet SLD (9%) i PSL (7%) razem wziętych nie mają tyle?
W takim razie, dlaczegokażdorazowo kolejne wybory wygrwa Platforma? Wystarczy wymienić członków PKW i powrócić do liczenia głosów na palcach, na liczydle... Stać nad każdym członkiem komisji, obserwować co wyczynia ze swoim długopisem i Platforma niczego już nie wygra.