Strachy na Lachy i Polski Rok AD 2016.

To będzie straaaaaszny rok!  Tak twierdzą obrońcy zdemolowanej i rozkradzionej Polski. Straszny Jarosław i posłuszni mu Prezydent, Premier i Rząd chcą odebrać beneficjentom III RP  tę RP i oddać Polakom. To wielki błąd przecież, każdy  mądry to widzi.

Larum grają w Polsce i za granicą i straszą, straszą…. Majdanem straszą i sankcjami. Niemcy grożą nam czymś, nie wiem dokładnie czym, ale grożą. Zatrwożeni prawdziwi Polacy piszą w zagranicznych gazetach i błagają tu i tam, nawet prezydenta Obamę o interwencję w Polsce, no bo jest źle. Ale komu źle?

Ja nie czuję się zagrożona. Nie muszę bronić majątku, który mi się nie należy, ani przywilejów władzy, bo jej nie miałam.  Nie boję  się też panów Schultza i Obamy, tego z Luksemburga też nie.

Tak, jak bardzo wielu moich Rodaków wyczekuję tego Roku z nadzieją i wiarą, że wypełnimy wreszcie testament, jaki nam zostawili żołnierze Polski Podziemnej, Ci z Katynia, Kołymy, Syberii, Kazachstanu i konzentracionlager  (tak, panie Schulz) i wreszcie nasi współcześni Smoleńscy Pielgrzymi.

Życzę temu Rządowi i Prezydentowi niezłomności i odwagi w wypełnianiu tego przesłania z przeszłości, tego nakazu naszych poprzedników, za ich trud, krew, niewolę.  Udało się nam, pokoleniom powojennym,  odegrać we współczesnej  historii rolę depozytariuszy idei niepodległości. Możemy być dumni z tego, tak jak z tego, że jesteśmy Polakami. Przed nami dobra przyszłość, uwierzmy w naszą szansę i nie dajmy się przestraszyć i sprowokować do gier ulicznych ludziom nikczemnym, a czasem tylko zagubionym i przez tych nikczemnych oszukanym.

Życzę nam Wszystkim Dobrego, Polskiego Roku, rozwagi i odwagi, osobistej pomyślności,  zdrowia i dużej psychicznej odporności na manipulacje. To my mamy rację i musimy tę rację wprowadzić w życie.

Do Siego Roku!