EdithKulpienski EdithKulpienski
809
BLOG

Seks nie jest obowiązkiem!

EdithKulpienski EdithKulpienski Osobiste Obserwuj temat Obserwuj notkę 113


Istnieje wiele powodów, dla których ludzie uprawiają seks bez pożądania, a konsekwencje mogą być różne. 

Wielu z nas po stresującym dniu nie ma ochoty na seks ze swoim partnerem, jednakże postrzegamy go za najlepszą i najszybszą formą relaksu. Jest wiele powodów, dla których ludzie uprawiają seks, nawet jeśli nie mają na to ochoty. W dużej mierze zależy to od tego, czy czerpią z niego przyjemność. Należy jednak zawsze pamiętać, że presja, którą wywierają na partnera, nigdy nie przyniesie pozytywnego efektu, a wręcz przeciwny. Jest ogromna różnica pomiędzy uprawianiem seksu, gdy partner nie ma nastroju, a przymusem, czy gwałtem, gdy nie wyraża na niego zgody.

Każdy wymuszony stosunek seksualny, jest przemocą seksualną. Jednak wiele osób nie postrzega tego w ten sposób, myślą, że partner po prostu droczy się z nimi, a oni chcą się zrelaksować. Dlatego też często partner decyduje się na seks bez pożądania.  

Kieruje nim chęć zaspokojenia partnera lub poczucie obowiązku, choć sam nie ma na to ochoty. To jeden z najczęstszych powodów uprawiania seksu bez odczuwania potrzeby ku temu. Bardzo często ludzie starają się złagodzić poczucie winy lub wstydu, względem partnera, ponieważ nauczono ich, że to ich obowiązek. Ludzie ci czują, że seks jest ich powinnością małżeńską, jak również jak często powinno do niego dochodzić.

Seks bez pożądania może również polegać na łączeniu się z partnerem na głębszym poziomie. Gdy po kłótni czują, że ich coś dzieli, uprawiają seks, by ponownie pobudzić więź pomiędzy sobą.

Motywacją może być również chęć poczęcia nowego życia lub strach przed zdradą partnera, w myśl zasady: gdy osoba, którą kochamy, nie dostanie jeść w domu, pójdzie go szukać gdzie indziej.

Niski popęd seksualny niekoniecznie jest problemem. Istnieją powody, by uprawiać seks, kiedy nie mamy na to ochoty, ponieważ wspiera nasze samopoczucie i związek. Jednak pod warunkiem, że jest to nasz wybór, wolny od przymusu, oczekiwań lub presji, a partner postrzega seks jako nasz prezent dla niego.

Zdając sobie sprawę, że robi to dla przyjemności partnera, a sam, pomimo braku pożądania, doświadcza satysfakcji, widząc, jak jego partner odczuwa przyjemność. Niektórzy mogą odczuwać negatywne skutki braku seksu w związku, odbijające się zarówno na zdrowiu psychicznym, jak i ich samopoczuciu.

Niestety uprawianie seksu pod presją, kończy się urazem psychicznym osoby nieodczuwającej pożądania. Dotyczy to częściej kobiet niż mężczyzn, ponieważ w społeczeństwie oczekuje się właśnie od nich, że zaspokoją potrzeby wszystkich innych, tylko niewłasne. Dla wielu mężczyzn ważniejsze jest, aby to oni byli zadowoleni niż komfort kobiet, które będą tolerować coś niesatysfakcjonującego je, by spełnić swój obowiązek.

Dlaczego kobiety to tolerują? A kto nie lubi uśmiechu na twarzy ukochanej osoby? Kobiety bardzo często doceniają intymność i uznanie, jakie daje bycie interesującym i atrakcyjnym przez kogoś, kogo kochają. To sposób na wyrażenie miłości swojemu partnerowi.

Istnieją również negatywne skutki uprawiania seksu pod presją, które obejmują reakcję organizmu na stres. Jeśli uprawiamy seks, kiedy jesteś zdenerwowani lub kiedy nie chcemy, nasze ciało jest bardziej napięte lub usztywniane. Nasze mięśnie są napięte i nie możemy się podniecić podczas seksu, powodem jest reakcja naszego ciała na stres. Może to prowadzić do bólu seksualnego, a co za tym idzie do unikania go. Może wywoływać to w kobiecie agresję werbalną w stosunku do jej partnera, która w jego oczach może wydawać się bezpodstawna.

Może to również prowadzić do:

Unikania fizycznej, jak i emocjonalnej intymności;

Uważania seksu za pozbawiony przyjemności oraz jako niesatysfakcjonujący;

Poczucia, że seks jest obowiązkiem;

Długotrwałych negatywnych skutków dla zdrowia psychicznego.

Chyba każdy z nas tęskni za pożądaniem, które często zanika w długotrwałych związkach. Czasami nie ma szansy wzniecenie iskry pożądania, coś nas blokuje, wtedy należy się zastanowić nad kilkoma sprawami:

Dlaczego tolerowaliśmy seks, gdy nie mieliśmy na to ochoty?

Kto nauczył nas czuć się odpowiedzialnym za zaspokajanie potrzeb partnera?

Zawsze musimy szczerze rozmawiać ze swoim partnerem, o tym, co sprawia nam ból i powoduje wybuchy agresji werbalnej. Można znaleźć inne sposoby na intymność, gdy nie mamy ochoty na seks. Na przykład: masaż, całowanie się, przytulanie, dotykanie lub wspólne oglądanie filmu, wszystko to, co sprawia nam i partnerowi przyjemność. To kompromis, na który warto pójść. Każda osoba jest odpowiedzialna za zaspokojenie własnej przyjemności, a nie cudzej. A akt seksualny powinien być tylko tą wisienką na torcie, a nie głównym daniem.


Jestem osobą, która chce być obiektywną w dzisiejszym absurdalnym świecie.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości