EdithKulpienski EdithKulpienski
205
BLOG

Męska hipokryzja

EdithKulpienski EdithKulpienski Psychologia Obserwuj temat Obserwuj notkę 34

Według wielu mężczyzn za rozpad związku zawsze odpowiada kobieta.

Mężczyźni za własną zdradę zazwyczaj obarczają winą swoją partnerkę, która nie spełniała ich oczekiwań i nie zaspakajała ich potrzeb. Również w przypadku zdrady kobiety, to ona według nich za nią odpowiada. Jak to jest, że w obu przypadkach za rozpad związku mężczyźni obarczają winą kobiety?! Czyżby oni byli bez skazy?! Bez względu na to, kto tak twierdzi, jest zwykłym hipokrytą. Bez względu na to, kto dopuszcza się zdrady, tylko on jest winny. Ludzie bawią się w obwinianie, aby poczuć się usprawiedliwieni. Konkluzja jest taka, że jeśli ktoś nie potrafi się kontrolować, nie powinien budować związku.

Tak naprawdę nie można z całą pewnością stwierdzić, że to kobiety zawsze odpowiadają za rozpad związku. Poglądy i przekonania ludzi są bardzo zróżnicowane, a podejście do rozpadu związku to indywidualna sprawa każdego z nas. Dzięki Bogu istnieje wielu mężczyzn, którzy rozumieją, że rozpad związku jest wynikiem wielu czynników i nie obwiniają automatycznie za tę sytuację kobiety.

Niestety jest równie wielu mężczyzn wychowanych w kulturze toksycznej męskości, która promuje szkodliwe przekonania i zachowania. W ramach tej kultury mężczyźni są nauczani, że są dominującą stroną w związku i że kobiety są odpowiedzialne za utrzymanie w nim harmonii i szczęścia. W wyniku tego, gdy związek się rozpada, mężczyźni ci automatycznie obwiniają kobiety za porażkę związku, ponieważ nie spełniły ich oczekiwań czy nie sprostały stereotypowym rolom, które im narzucono.

Wiele osób, niezależnie od płci, ma trudności z przyjęciem odpowiedzialności za swoje własne błędy lub niedociągnięcia. Zamiast szukać w sobie przyczyn rozpadu związku, obwiniają partnerki. Jest to odruchowa reakcja obronna, która pozwala im uniknąć poczucia winy związanego z rozpadem związku i zachować poczucie własnej wartości.

Obwinianie kobiet za zakończenie związku, jest często konsekwencją dorastania mężczyzny w społeczeństwie, w którym istnieje silne uprzedzenie płciowe i nierówność społeczna. Wynika to z patriarchalnych norm i przekonań, które ustanawiają mężczyzn jako dominującą siłę w związku i oczekują, że kobiety będą spełniać określone role i standardy. Kiedy kobieta nie spełnia tych oczekiwań, może zostać obwiniona za jego rozpad.

W wielu środowiskach są zakorzenione normy, które faworyzują mężczyzn i chronią patriarchalne struktury. Te normy mogą wpływać na sposób, w jaki mężczyźni traktują kobiety, uznając je za mniej wartościowe, słabsze lub mniej kompetentne od nich samych. Takie toksyczne podejście może skutkować brakiem partnerstwa w związku i szacunku do kobiety. Co dziwniejsze często to ich matki od najmłodszych lat im wpajają taki punkt widzenia.

Dlaczego to robią? Jak się okazuje, jest kilka tego powodów, jednym z nich są oczekiwania społeczeństwa, w którym zakorzenione są w patriarchalne wzorce, faworyzujące mężczyzn. Matki natomiast próbują dzięki ich promowaniu, zapewnić bezpieczeństwo własnym synom.

Podobnie jak wzorce, których matki same doświadczyły w swoim własnym wychowaniu, mogą ujawnić, w jaki sposób wychowują swoje dzieci. Jeśli matki były wychowywane w rodzinach patriarchalnych, mogą przekazywać te same wzorce swoim synom. Również brak świadomości na temat alternatywnych wzorców wychowania może być powodem takiego wychowania. 

Tak naprawdę nie można obarczać winą jedynie matki za wychowanie syna w duchu patriarchatu, ponieważ dotyczy to także społeczeństwa, kultury, edukacji i innych czynników, które mają na nie wpływ. Bardzo ważna jest edukacja i świadome przestrzeganie wychowania dzieci w duchu równości, promowanie zdrowych wzorców i zachowań oraz zapobieganie toksycznym normom płciowym.

Oczywiście obarczanie kobiet winą w każdym przypadku za rozpad związku, jest niesprawiedliwe i nieodpowiednie. Zwykle jest wynikiem wielu czynników i nie można jednoznacznie obarczać winą, tylko jedną stronę. Ważne jest podejście do takich sytuacji z empatią, zrozumieniem i gotowością do komunikacji. Rozmowa i wspólna analiza przyczyn rozpadu związku mogą pomóc w uniknięciu uproszczeń i skierowaniu uwagi na konstruktywne rozwiązania.


Źródło

Zdjęcie Google 

Jestem osobą, która chce być obiektywną w dzisiejszym absurdalnym świecie.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości