eKurjer Warszawski eKurjer Warszawski
799
BLOG

TBMy drążą tunel metra. Jak to działa?

eKurjer Warszawski eKurjer Warszawski Technologie Obserwuj notkę 2

W Warszawie będą pracować aż trzy takie maszyny. Są gigantyczne i reprezentują najnowszą technologię drążenia podziemnych tuneli. Będą zdolne do utworzenia 10 metrów kolistego podziemnego wyrobiska dziennie.
 
tbm-w-nevadzie.jpg
 
TBM drążący tunel w Nevadzie (USA).
 
Ich oficjalna nazwa to TBM, czyli Tunnel Boring Machine. Po polsku też ładnie - "maszyna drążąca". To gigantyczna tarcza wiertnicza prowadzona pod ziemią przez specjalistów za pomocą nawigacji satelitarnej. TBMy pracujące w Warszawie będą też automatycznie zabezpieczać wydrążone części tunelu specjalnymi betonowymi płytami.

Każda z maszyn będzie miała średnicę około 6 metrów przy długości 120 metrów. Ich waga to kilka tysięcy ton. Obracająca się tarcza wyposażona jest w noże o wadze około 250 kilogramów. Ich zużycie jest stale monitorowane przez specjalne czujniki. To dzięki tym elementom maszyna może wgryzać się w kolejne warstwy terenu.
 
Nie jest to łatwe zadanie, ponieważ pod miastem znajdują się piaski, wapienie, iły i skały polodowcowe. Maszyna drążąca musi z łatwością zmielić to wszystko na urobek i usunąć z czoła tarczy. Zostanie on wydobyty specjalnymi taśmociągami, a w jego miejsce powstanie oczekiwany tunel o szerokości 6,1 metra liczonej wraz z obudową.
Tunel na trasie II linii metra na trasie od Woli w kierunku rzeki będzie drążony coraz głębiej. Najgłębiej będzie pod dnem Wisły, ze względu na konieczność drążenia aż 8 metrów poniżej rzeki, oraz konieczność "przejścia" pod I linią. Najgłębszą stacją będzie ta mieszcząca się przy Nowym Świecie. Znajdzie się aż 30 metrów pod ziemią.
 
Żeby zrozumieć jak wielki jest to postęp technologiczny należy porównać obecny stan z pracami przy pierwszej linii metra. Ówczesna technologia, pochodząca jeszcze z lat 30stych XX wieku pozwalała na drążenie 1-2 metrów na dobę. W pracach podziemnych uczestniczyli górnicy, którzy łopatami wynosili urobek poza tunel, a w sytuacji gdy skała okazywała się zbyt twarda do jej przebicia przystępowali do pracy z kilofami i młotami pneumatycznymi.
 
Wielkość maszyn drążących jest bardzo różna i zależna od zapotrzebowania danego projektu. Szerokość tunelu reguluje średnica tarczy wiertniczej wedle zasady że im większa tarcza tym szerszy tunel. Największą maszynę drążącą wybudowano w Chinach. Średnica jej tarczy wynosiła 15,43 metra czyli była ponad dwa razy większa od tych które zbudują nam II linię metra.

ekurjerwarszawski.pl Wydarzenia, imprezy, nieznana historia miasta, opinie, satyra obrazkowa - wszystko o Warszawie!

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Technologie