Trzeba przyznać, że Polacy dostają lekcję
syjonistycznej „wdzięczności” za ratowanie Żydów.
Oby tym razem czegoś się z niej nauczyli!
Trwa propagandowa wojna i to na wszystkich możliwych, a nawet niemożliwych frontach, pomiędzy Polską a Międzynarodówką Syjonistyczną. Wojna w której wytoczono najcięższe kalibry, a nawet propagandową broń masowego rażenia.
A ponieważ na każdej wojnie, jak zauważył klasyk: „pierwsza ginie Prawda”, tak i tym razem trudno się przebić opiniom ludzi, których obraża notoryczne przypisywanie ich przodkom udział w zbrodni ludobójstwa O ILE W OGÓLE MOŻNA z tak „nieprawomyślnymi” poglądami medialnie dziś zaistnieć.
Z drugiej strony, przekaziory i portale wręcz są zalewane jak nie „apelami”, o prezydenckie veto, to publikacjami ł`okruynie ł`oburzonych tym, że gensek Kaczyński nie pozwala Syjonistom Polską i Polakami „gęby sobie wycierać” „polskimi obozami koncentracyjnymi” i w ogóle pomawianiem za pomoc w holokauście.
Zorro nawet rozumie redaktorów i dziennikarzy, no bo żyć z czegoś trzeba, (najlepiej dobrze i bez wysiłku), a media, podobnie jak handel, to domena ludzi o kahalnym rodowodzie, którym prędzej odrósłby napletek, niż zbrukaliby ręce jakąś konkretną pracą, no chyba, że w w ramach wielce dla Żydów patriotycznego rugowania Palestyńczyków, w kibucu na zachodnim brzegu Jordanu. To co innego, bo to element patriotycznego wychowania każdego Żyda w duchu wojującego syjonizmu.
Jakby nie dywagować, niezależnego i rzetelnego dziennikarza dziś poznać po tym, że klepie biedę i nie ma stałego angażu.
Więc, zdaniem Zorra, ich zdaniem, lepiej nie podpadać tym, co trzymają w rekach ich ścieżki kariery lub kasę na sponsorowane artykuły i, na wszelki wypadek, nie nagłaśniać publikacji ich sponsorom lub pracodawcom niemiłych. Wywalą na boczny tor, albo przestaną sponsorować, a to zawsze boleśnie bije po kieszeni, zwłaszcza jak kto świetnie pisać potrafi, tylko NIE MA NIC DO NAPISANIA i gdyby nie preferencji u wydawcy, nikt by ich sztampowych gniotów nie czytał, no chyba, że za karę.
Ta wojna zeszła dziś do poziomu absurdu, bo nadmiernie wyczulone na oczekiwania Syjonistów redakcje WIĘKSZOŚCI portali ORDYNARNIE BLOKUJĄ jakiekolwiek nieprzychylne komentarze, a także ...tych autorów, którzy MOGLIBY napisać coś Ysraelytom niemiłego!
Weźmy takiego „wywrotowca” i wedle ambasador Izraela „antysemitę”, jak el. Zorro.
Poruszony tym, że obraził panią ambasadorkę Ysraela publikując teksty wyraźnie aktualnym dążeniom Syjonistów nieprzychylne, czyli wedle standardów żydowskich, „siał antysemityzm”, Zorro PRZYZNAŁ się, że dwa razy ostatnio popełnił zbrodnię NAPISANIA PRAWDY O Żydowskich dokonaniach w Polsce.
Zorro, powodowany emocjami, szczerze w komentarzu do newsa przeprosił, że napisał o polskich żydach i ich syjonistycznych mentorach PRAWDĘ, co przecież zawsze obłudników i zakłamańców doprowadza do szału, a to nie ładnie kogoś denerwować! Nieprawdaż?
A tu masz! Mimo publicznie okazanej skruchy, komentarz czujny Moderator zablokował, pewnie w trosce o to, aby mu stypendium lub warsztaty nie przepadły.
Ale co tam komentarze!
Weźmy nasz Salon`24.
Zorru totalnie zwisa to, czy jego notka „załapie się” na stronę główną, bo woli, jak jego publikacje przeczyta 100 świadomych i rozumnych Czytelników, niż 100`000 lemingów, którzy po przeczytaniu dwóch zdań nie pamiętają, albo nie rozumieją treści, ale czasem wnerwia go to, że Redakcja lansuje antypolską odpustową tandetę, twierdząc, że sprzedaje Czytelnikom klejnoty. Przyzwyczaił się też do tego, że podjęte przez niego tematy są potem bezpardonowo przejmowane przez korporacyjnych dziennikarzy, no bo coś takiego jak honor, w tym środowisku ma bardzo niskie notowania, niestety.
Ale też Zorro tym razem nie o tym!
Owoż pojawił się lansowany przez Redakcje, bo zamieszczony na czołowej witrynie portalu, wpis, na tyle krótki, że każdy umiarkowany dyslektyk zapamięta, w którym Autor prostacko utożsamia polityczne hasło PiS „dobra zmiana”, z wywołaną przez Syjonistów i ich bezkrytycznych szabas-gojów chucpą, (dla praktykujących jidisz hucpą), wymierzoną w etatowych oszczerców Polski i Polaków, jakich w kahalnych środowiskach pełno, nawet wśród takich, co ich przodkowie Polakom zawdzięczają przeżycie okupacji hitlerowskiej.
Zorro grzecznie odpisał autorowi, że dla osób mających niekahalny, a wręcz polski rodowód, istnieje coś takiego jak HONOR I GODNOŚĆ, które nie pozwalają na bezkarne pomawianie ich przodków o popełnianie ludobójstwa!
Zorro rozumie, że jak ktoś od dziesiątków pokoleń kieruje się JEDYNIE zyskiem, temu taką postawę trudno zrozumieć, ale dla ludzi honoru, pomawianie ich przodków o ludobójstwo, jest równie wstrętne, co zmuszanie ortodoksyjnego Żyda do, wpierw przyrządzenia sobie, a potem zjedzenia kaszanki i to w Szabas!
Autor odpisał, pozwalając sobie na poufałość właściwą pozbawionemu kindersztuby tupeciarzowi, ale, pewnie na wszelki wypadek, Zorra sobie ...zablokował, by mu ten goj wredny i złośliwy bloga niekoszernymi treściami nie brukał.
I znowu, wolnoć mu tak sobie poczynać, tyle tylko, że znowu przerażone Żydy lub ich popychadła, odpalili przysłowiową głowicę nuklearną przeciwko komarowi, czyniąc sobie więcej szkód niż doraźnych korzyści.
Jakby ktoś nie znał polskiego Prawa i Kodeksu karnego Art.133. Stanowi: „Kto publicznie znieważa Naród lub Rzeczpospolitą, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3”.
Identyczną karę może zainkasować ten, kto publicznie neguje fakt popełnienia przez hitlerowców ludobójstwa na podbitych narodach więc również na Żydach, co jakoś Żydom nie przeszkadza.
Problem w tym, że polscy prokuratorzy NIE MAJĄ MOŻLIWOŚCI skutecznego śledzenia antypolskiej działalności propagandowej, więc zwykle, mając pilniejsze zadania, na przykład sprostanie oczekiwaniom kapłanów kultu smoleńskiego i dostarczenie oczekiwanego przez arcykapłana Macierewicza dowodów na wykoncypowany w Jego paranoicznych omamach „zamach”, nawet nie podejmują w tych przypadkach śledztwa.
Ale pion śledczy IPN ma na tyle wolnego czasu i do tego funduszy, że może skutecznie takie śledztwa podejmować stawiać wnioski o ekstradycję co bardziej bezczelnych oszczerców, a to z kolei doprowadziłoby nieuchronnie do naświetlenia PRAWDY o tym, jak to z tym holokaustem w rzeczywistości było naprawdę.
Czytając rzetelne prace historyków na temat obalania dyktatury bolszewickiej w PRL, natkniemy się na wątek współpracy ówczesnej opozycji ze służbami specjalnymi USA i ...Mossadu. Wedle tych dysertacji, o ile CIA spenetrowała skutecznie służby wojskowe, o tyle Mossad wziął na siebie „dotarcie do mas”, wykorzystując w tym celu dobre relacje swoich rezydentów z polskim klerem, głównie z hierarchami, którym dyskretnie pomagano podczas obligatoryjnych dla uzyskania sakry biskupiej studiów zagranicznych, gdyż żadna uczelnia w PRL-u nie mogła nadawać w wymaganych do takich święceń dziedzinach doktoratów. Te znajomości pomagały potem agentom Mossadu docierać do działaczy NZS, bo każdy wywiad stara się budować swoje wpływy wśród studiującej młodzieży, oferując studentom to, czego im od zawsze brakowało, brakuje i brakować będzie, czyli pieniędzy na bujne, nocne życie, jakie oferują akademickie metropolie. To dla służb specjalnych bardzo dobra inwestycja, bo skutecznie uzależnia przyszłego członka elity, a do tego pozwala „trzymać go na smyczy”, oferując mu wydatną pomoc w rozwoju kariery politycznej.
Zatem nie będzie pozbawione uzasadnienia pytanie o to,
KTO SPONSORUJE medialny jazgot i apele do prezydenta Dudy przeciwko proponowanej noweli i czemu prawie liderzy PO tak zajadle są kontra inicjatywie obrony dobrego imienia Polski i Polaków?!!
Cóż, ponoć Wiekuisty najsurowiej kogoś karze, kiedy mu odbiera rozum.
Zrobił tak Żydom w 1935 roku, kiedy to Żydzi gremialnie założyli, że rządy Hitlera i nazistów niebawem się zakończą, więc postanowili przeczekać Hitlera. W Europie Zachodniej Hitlera przeczekał tylko co 2 Żyd ale już na terenie przedwojennej Polski, na 100 Żydów, wojnę przeżyło aż ...4 i to głównie dzięki temu, że za ich ocalenie nadstawiali głowę Polacy.
Robi to i obecnie!Polacy to hardy naród i do tego przekorny. Biada temu, kto obudzi w nich opór, o czym boleśnie przekonali się towarzysze z Kremla oraz kilka razy Egzekutywa KC PZPR, lekceważąc zranioną okupacją bolszewicką dumę Polaków.
Postawieni pod ścianą przez bezwstydnych Żydów, Polacy mogą się zjednoczyć, a to może przynieść nieobliczalne dla Syjonistów konsekwencje.
Ich popychadła, próbujący „przemawiać Polakom do rozumu”, JUŻ stają się wrogami Narodu Polskiego, a im więcej będzie w polskojęzycznych mediach polonofobii i lekceważenie polskiego Interesu Narodowego, tym większe i bardziej masowe stanie się dostosowywanie reprezentatywności osób żydowskiego pochodzenia w organach rządzących Polską do ich odsetka wśród obywateli Polski. A to oznacza klęskę w nadchodzących wyborach, w których wyborcy odwrócą się od ujawniających się adwokatów interesów Wielkiego Syjonu.
Czy można zablokować profil takiemu Zorro na przykładowym Salonie`24?
Można ale wówczas Zorro przeniesie się, na przykład do Nadojca Dyrektorissimusa; w końcu rzeczony też jest Polakiem i raczej nie jest adwokatem syjonistycznych interesów, więc PO CO WAM TAKI POTEM KŁOPOT?!
Lepiej mieć takiego Zorra obok siebie, niż przeciwko sobie, nieprawdaż?
A tak na marginesie, kto by się spodziewał, że Zorro będzie kibicował sukcesu PiS-manom i PiS-mankom?
To prawda, ze rządzący dziś Polską "z tylnego siedzenia" popełnił wiele i to kardynalnych błędów, ale PRAWIE w sporze o nowelę Ustawy o IPN to On ma rację i działa we właściwym dla Polskiej Racji Stanu kierunku! Zaś podstawowym błędem w zachowaniu opozycyjnej "reszty świata" jest totalne negowanie wszystkiego, co tylko pochodzi z PiS.
Jakby nie dywagować panowie Tusk, Schetyna & Co. Lepszego prezentu od liderów PO gensek Kaczyński sobie nie mógł z okazji Nowego Roku winszować!
Co do uświadomienia Było. Amen
Zorro
