OFE - elastyczne przejście w 100% do ZUS

 Premier TUSK ogłosił "pozytywną zmianę stanowiska" w sprawie OFE.

I giełdy w górę. Ale....

No właśnie, czy jest jakieś ale?

Oczywiście. 

Większość specjalistów stwierdziła, że proponowane zmiany -w pierwotnej wersji - są złe, bo i tak w przyszłości wszyscy przejdą do ZUS, ponieważ OFE staną się superagresywne - niemal 100% aktywów lokować w akcjach. Czyli, że w przyszłości, te niedobitki, które pozostaną w OFE i tak przejdą do ZUS przy najbliższej bessie. Jeżeli krytycy propozycji mieliby mieć rację, to jak miałaby wyglądać ostateczna rezygancja z OFE, skoro, w przedłożonej propozycji, decyzja ma być podejmowana w okresie 3 miesięcy i być ostateczną?

No i mamy rozwiązanie. Rząd propunuje nam teraz łaskawie furtkę jak ma wyglądać przejście w 100% do ZUS: co 2-3 lata będzie otwarta: co prawda ma być otwarta w obie strony - ale ta strona, na której koncetrują się niektóre OFErmy to pic na wodę.

Między 1 kwietnia 2014 a 31 czerwca 2014 podejmiemy decyzję o pozostaniu w OFE, bądź nie. Według moich przewidywań 90% z nas nie podejmie żadnej decyzji, czyli przejdzie do ZUS. 

Ale co zrobić z dziesięcioma procentami "pasjonatów" OFE?

Właśnie TUSK otwiera im legalną furtkę aby zrezygnowali ze swojego uporu po dobroci.

Ile osób pozostanie w OFE za 3 lata?

Kto się dał nabrać na ten numer?

Tylko niektóre OFErmy!