Witold Waszczykowski, Pawło Klimkin. fot. PAP/ Paweł Supernak
Witold Waszczykowski, Pawło Klimkin. fot. PAP/ Paweł Supernak

Waszczykowski: Niezależność Polski od rosyjskiego gazu za 5 lat

Redakcja Redakcja Energetyka Obserwuj temat Obserwuj notkę 24

Polska może całkowicie uniezależnić się od importu rosyjskiego gazu za 5 lat - powiedział szef MSZ Witold Waszczykowski na spotkaniu z ukraińskim ministrem spraw zagranicznych Pawłem Klimkinem.

Minister Waszczykowski spotkał się z szefem ukraińskiego MSZ Pawłem Klimkinem podczas jego wizyty w Warszawie. Na konferencji prasowej po spotkaniu minister Waszczykowski zastrzegł, że uniezależnienie od import z Rosji nie oznacza jednocześnie całkowitego zaniechania zakupów gazu z Rosji. - Nie oznacza to, że przerwalibyśmy te dostawy, jeśli byłyby nam proponowane na normalnych warunkach konkurencyjnych, tańszych, niż dostawy z innych części świata. W ciągu najbliższych kilku lat możemy zbudować podstawy samodzielności, niezależności, bezpieczeństwa gazowego w oparciu o alternatywne kierunki dostaw gazowych – powiedział szef polskiego MSZ.

Minister przypomniał, Polska zbudowała terminal LNG w Świnoujściu, dzięki czemu może importować gaz z jakiejkolwiek części świata. - Będziemy go rozbudowywać. Również jest podjęta decyzja, aby wspólne z Duńczykami, Norwegami w najbliższych latach zbudować bezpośredni gazociąg, który łączyłby nas z obszarem Morza Północnego, skąd również pochodzą znaczne ilości gazu światowego. Moglibyśmy tą rurą dostarczać gaz do Polski, a być może również nadwyżki rozprowadzać do innych krajów sąsiedzkich – powiedział Waszczykowski.

Obecnie terminal LNG w Świnoujściu może sprowadzać 5 mld m3 gazu rocznie, a docelowo może on być rozbudowany tak, aby mógł sprowadzać dwukrotnie większą ilość surowca. Zakładana przepustowość gazociągu z Norwegii przez Danię do Polski może wynieść około 10 mld m3a jego uruchomienie może nastąpić w 2022, czyli właśnie w ciągu 5 lat, o których wspomniał minister Waszczykowski. Możliwość sprowadzenie z innych niż rosyjskie źródeł 20 mld m3 wystarczyłoby do całkowitego zaspokojenia popytu na gaz, którego w Polsce zużywa się rocznie około 15 mld m3, z czego około 10 mld jest sprowadzane z Rosji. 

Waszczykowski i Klimkin zgodnie skrytykowali stan relacji państw Europy Zachodniej z Gazpromem, szczególnie w kontekście toczącego się postępowania antymonopolowego Komisji Europejskiej przeciwko Gazpromowi i planów budowy gazociągu Nord Stream 2. Warunki ugody nie przewidują kar dla Gazpromu za zawyżanie cen dla odbiorców z Europy Środkowej.

- Niestety nasze filozofie spojrzenia na współpracę z Rosją i na bezpieczeństwo energetyczne różnią się z kilkoma państwami Europy Zachodniej. Oni wierzą niestety, być może naiwnie, że to wielki rynek odbioru gazu zachodniej Europy będzie dyktował Rosjanom warunki dostawy. My uważamy inaczej. Uważamy, że to Rosjanie będą wykorzystywali dostawy gazu jako instrument oddziaływania politycznego – powiedział Waszczykowski.

Minister spraw zagranicznych Ukrainy zaznaczył, że od ponad roku jego kraj nie kupuje rosyjskiego gazu. - Czy można sobie było coś takiego wyobrazić cztery lata temu? Było to wtedy niemożliwe, ale my to osiągnęliśmy poprzez solidarność i pomoc naszych przyjaciół. Kupujemy teraz gaz od Unii Europejskiej - powiedział Klimkin.

Ministrowie negatywnie odnieśli się też do planów budowy gazociągu Nord Stream 2. Ukraiński minister stwierdził, że UE „powinna sobie zadać pytanie: czy chce być zależną od państwa - a Gazprom jest częścią Rosji - któremu nikt obecnie nie ufa”. - Tutaj w Polsce - jestem przekonany - że wszyscy rozumieją, że liczyć na Rosję nie można. Dlatego powinniśmy wyjaśnić całej Unii Europejskiej, że nie można tego robić – powiedział Klimkin.

Waszczykowski podkreślił, że Polska od wielu lat podkreśla polityczny, a nie biznesowy charakter gazociągów Nord Stream 1 i planowanego Nord Stream 2, które są instrumentami nacisku Rosji na Europę i w przyszłości mogą być one wykorzystywane do szantażowania odbiorców.

AB

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.


 

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka