Rozszyfruję je teraz:
To obecne partie sejmowe i nie jest ważne jak siebie same nazywają, bo wszystkie powstały sztucznie-centralnie. To nie obywatele je stworzyli, tylko centralnie umocowani kanapowcy, a potem się poszerzyły drogą przekupstwa politycznego.
Zadaniem tego wachlarza partii było obstawienie wszystkich opcji politycznych (ale to się nie udało). Wszystkie te partie działają zgodnie i wspólnie, gdy trzeba realizować obce Polakom interesy: korporacji zagranicznych, GMO, szczepionek, przyjmowania nachodźców, krzewienia komunistycznego prawa w Polsce i odbierania Polakom wolności i majątków.
Oczywiście każda ta partia ma swoją legendę: patriotyczną, demokratyczną, ludową, socjalistyczną itp. Tyle, że to tylko fasada i ludzie to widzą i nie pomogą nawet tanie chwyty w stylu 500+. Widać, że sami politycy nie wierzą w to co głoszą, bo bez żenady przechodzą sobie z jednej partii do innej, bo przecież wszystkie one wyrosły z jednego korzenia.
Od ponad ćwierćwiecza manipulują nami te same mordy, panoszące się na urzędach i w organach przedstawicielskich, ale są oni już zupełnie niezależni od wyborców, a ordynacja i wybory to farsa.
A problem jest taki, że państwo polskie upadło i to się ukrywa pod fasadą kosztownego blichtru i tekturowych dekoracji. Natomiast obywatele Polski zostali albo wygnani z kraju, albo są permanentnie eksterminowani przez panujące władze zła.
Czy już nie ma ratunku dla Polaków? Może i by był, jeśli się obudzimy i zrzucimy to jarzmo uzurpatorów, powracając do legalnej Konstytucji IIRP i ordynacji wyborczej JOW oraz ładu gospodarczego wg wzoru Wilczka.