Moja cierpliwość już się kończy.
Bo wszyscy chodzą wokół tematu, wymyślają jakieś rozwiązania, byle dać tym zbokom się tanino wywinąć.
Koniec z tanimi rozwiązaniami, teraz ma być drogo, za takie nadużycia władzy.
Więc proponuję dwa rozwiązania, do zastosowania jednocześnie (koniunkcja):
- Kastracja w każdym zasądzonym przypadku. Sądzić mają sądy państwowe i ma być tu dobre prawo.
- Duże odszkodowanie dla każdej ofiary (bez obciążania budżetu państwa), znaczy płaci sprawca (do końca swego życia) lub jego korporacja do końca życia sprawcy.
To będzie lepsze dla kościoła niż jego kompletny upadek w Polsce. Ale i inni pedofile powinni być karani z równą surowością przez państwo, bo inaczej lud sam wymierzy kary i zrobi się bardzo niemiło. A kiedy już krew się poleje i bedą kolejne zemsty, to może być problem z zatrzymaniem tego strumienia złości wyzwolonej.
Problemu pedofilii - oczywiste rozwiązanie:
kastracja plus odszkodowanie !
Czy mamy jeszcze jakieś państwo?
Komentarze