Tusk Donald Franciszek wypowiedział był onegdaj ważne słowa:
„To właśnie tutaj w Tarnowie zaczynamy wielki finał. Finał walki o Polskę, której nie musisz się wstydzić. Walki o Polskę, w której możesz kochać, kogo chcesz. Walki o Polskę, w której możesz być tym, kim chcesz.
Dzisiaj przedstawiliśmy "100 Konkretów na 100 dni". To nie są puste obietnice bez pokrycia. To propozycje przemyślane i realne do wykonania w pierwszych dniach naszych rządów.”
Dzisiaj, po upływie 92 dni rządów Koalicji, opozycja bije jak w bęben: „Gdzie te 100 Konkretów?” Wrzask jest tak wielki, iż ogłuszeni wyborcy rzeczywiście mogą czuć się nieco zdezorientowani.
Aby zneutralizować negatywne skutki tej haniebnej krytyki, podpowiadam Panu Premierowi natychmiastowe wdrożenie szeroko zakrojonych przedsięwzięć, mających na celu odrealnienie i uniedosłownienie owych 100 Konkretów!
Dalej powinno pójść jak po maśle…
