Była debata? No była.
Kaczyński gadał za mądrze dla inteligentnych inaczej, Komorowski machał łapami i wyciagał papiery, była Białoruś - ajwaj, jaki problem!
Wczoraj Bronek był w oborze, a dziś na grobie Blidy - ojejejku, jakie to ważne!
Kaczor był wczoraj u Camerona, a dzisiaj nagle siup - i zeznania pilota się pokazały. autorzygazetypolskiej.salon24.pl/
Taki zbieg okoliczności. No po prostu przypadek.
Tylko, że ja nie wierzę w przypadki. Bronek miał szansę, mógł siedzieć cicho i przegrać łagodnie. Jakoś by się uklepało dla dobra pokoju światowego tudzież współpracy itp.
Nie chciał? No to będzie prawdziwa jazda!
Jak na razie wyłapali ruskich szpiegów w USA. A będzie jeszcze ciekawiej!! www.rp.pl/artykul/2,501245_Skandal_szpiegowski_jak__za_dawnych__dobrych_lat.html
pzdr
Wasza Kasandra
Inne tematy w dziale Polityka