Czyli reprint, bo przeleciało jak meteor, no to niech jeszcze raz przeleci przed 23:30:
Niedługo wyjeżdżam – jeszcze głosowanie, nerwy wieczorem przed telewizorem i adieu Fruziu!
Dziś ostatni już wpis przedwyborczy.
A więc dlaczego za żadne skarby nie głosowałabym na Bronka, nawet gdybym nie znosiła Kaczora?
1. nie z powodu tragedii smoleńskiej i fatalnego śledztwa,
2. nie z powodu afery hazardowej,
3. nie z powodu zniszczenia stoczni,
4. nie z powodu beznadziejnych rządów Tuska,
5. nie z powodu niszczenia edukacji,
6. nie z powodu ustawy odbierającej dzieci rodzicom bez sądu,
7. nie z powodu WSI, ABW, CBA itp., itd.
Te wszystkie wymienione i nie wymienione przyczyny byłyby powodem niegłosowania na Tuska lub innego kandydata PO, gdyby startował w tych wyborach.
W przypadku Gajowego dochodzi powód dodatkowy, być może najistotniejszy.
Otóż najbardziej niebezpieczną rzeczą w demokracji są rządy zachwyconego samym sobą i żądnego władzy KABOTYNA.
Przykładów z historii przypominać nie muszę.
Najgorszy wróg, agent czy zdrajca nie jest tak niebezpieczny, bo jest przewidywalny.
KABOTYN jest nieprzewidywalny i kompletnie nieodpowiedzialny – za to śni sny o potędze, swojej oczywiście.
A demokracja to rzecz krucha, zwłaszcza kiedy dochodzi do załamań rynku czy innych zdarzeń uderzających w społeczeństwo.
Do napisania tej notki skłonił mnie fragment wypowiedzi Komorowskiego, zacytowany przez Dorna:
Warto wprowadzić zasadę, że wszystkie studia zagrożenia przeciwpowodziowego przekazane gminom powinny uzyskać statut prawa miejscowego, które musi być uwzględniane przy wydawaniu zgody i podejmowaniu decyzji o zabudowie i infrastrukturze"
Prawda, jak ładnie brzmi?
Tylko że to niezgodne z Konstytucją RP.
Czyżby to kolejne "przejęzyczenie", czy też może zapowiedź zmiany ustroju państwa poprzez ograniczenie praw samorządów? I jak to przeprowadzić przez Parlament? A może dekrety prezydenckie ?
Po co rząd i parlament – wystarczy Prezydent ze swoją radą (RBN), nawet opozycję do niej zaprosi – póki jeszcze będzie, oczywiście!
UWAŻAJCIE WYBORCY, BO W PONIEDZIAŁEK MOŻE BYC ZA PÓŹNO!!
Inne tematy w dziale Polityka