Uwaga, liczymy głosy!
Wersja nr 1
Kaczyński i jego PZPRowcy za nic mają Polskę. Za nic mają Kościół. Dla nich ten krzyż nie ma wartości religijnej, nie symbolizuje Chrystusa .....
....Ten zakłamany awanturnik, ustawicznie rozwalający spokój większości Polaków, cynicznie grający katastrofą smoleńską by utrzymać w ryzach swój elektorat do czasu następnych wyborów, wykorzystujący nie pierwszy raz dobrą wolę i etyczne postępowanie swoich przeciwników – powinien wreszcie odpowiedzieć za sabotaż państwa, za oszczerstwa, za insynuacje i pomówienia.
Moje państwo, moja Polska, gwarantuje mi poprzez Konstytucję porządek prawny.
Tymczasem potomkowie stalinowców ustawicznie ten porządek łamią.
Autor słów tu> renata.rudecka-kalinowska.salon24.pl/214493,uwlaczanie-powadze-panstwa
Wersja nr 2
Komorowski i jego PZPRowcy za nic mają Polskę. Za nic mają Kościół. Dla nich ten krzyż nie ma wartości religijnej, nie symbolizuje Chrystusa .....
....Ten zakłamany awanturnik, ustawicznie rozwalający spokój większości Polaków, cynicznie grający katastrofą smoleńską by utrzymać w ryzach swój elektorat do czasu następnych wyborów, wykorzystujący nie pierwszy raz dobrą wolę i etyczne postępowanie swoich przeciwników – powinien wreszcie odpowiedzieć za sabotaż państwa, za oszczerstwa, za insynuacje i pomówienia.
Moje państwo, moja Polska, gwarantuje mi poprzez Konstytucję porządek prawny.
Tymczasem potomkowie stalinowców ustawicznie ten porządek łamią.
Która wersja bardziej się podoba? Niech wykaże demokracja, hi, hi.. No to głosujmy, wystarczy wpisać numerek.
komentarze do wpisu » Uwaga, liczymy głosy!!
1
couter 0
obarex 20 Service.lockUserShow(17254);
2
rezystor 0
jekab 0
kmita 0
2 :)))
laleczka 0
1
viper 0 Service.lockUserShow(19514);
Taką małą prowokację umieściłam wczoraj w nocy na moim blogu - naprawdę bardzo przepraszam wszystkich komentujących, zwłaszcza nowych na Salonie24. Starzy, cwani wyjadacze nie dali się nabrać :)
Cel był prosty.
Chciałam pokazać, jak łatwo jest obrzucić kogoś obelgami na tyle ogólnikowymi, choć jednocześnie obraźliwymi, że można dowolnie podstawić nazwisko. I jak łatwo znaleźć poparcie dla takiego działania.
To jest klasyczne oddziaływanie na emocje, a resztę słuchacz/czytelnik sobie dośpiewa - na podstawie jakichś (?) informacji, plotek typu "jedna pani drugiej pani", dyskusji w pracy itd. No bo przecież w internecie/gazecie pisało, to musi byc prawda!!
To jest poziom dyskusji politycznej, który został nam narzucony i któremu ulegamy, niestety.
Oczywiście każdy ma prawo do swoich poglądów i do swojego zdania. Jeśli jednak ogłasza je publicznie, powinien podawać fakty i wyraźnie zaznaczyć, co jest jego domniemaniem lub opinią i dlaczego tak myśli. Inne działanie powinno być niedopuszczalne z powodów etycznych. Jeśli ktoś chce się bawić w prześmiewcę - też proszę bardzo, ale niech o tym czytelnika/słuchacza poinformuje, takie są zasady. I też niech nawiązuje do faktów, a nie wymyśla je na swój użytek.
W moim małym plebiscycie "wygrał" Komorowski 7:3. Powinnam się cieszyć jako zwolenniczka Kaczyńskiego. Ale nie cieszę się, bo bym takiego tekstu "na serio" nie napisała o obecnym prezydencie, chociaż go nie szanuję. Bowiem co najmniej kilku stwierdzeń nie mogłabym dowieść, a więc są to pomówienia!
Jeśli kogoś krytykuję, to mam odwagę napisać, że to MOJE zdanie. I zazwyczaj staram się uzasadnić, dlaczego tak myślę, czyli podać fakty, które mnie do tego skłoniły., tak, aby czytelnik sam mógł wyrobić sobie opinię.
Teksty "przecież wszyscy wiedzą, przeciez to oczywiste, jak powszechnie wiadomo " - to zamulająca bzdura. Nie mówiąć już o podstawowej zasadzie - nie opisuje się życia prywatnego, wyglądu osoby itp., o ile nie można bezspornie dowieść, że ma to wpływ na działania publiczne - po prostu nie wypada!
Dyskusja polityczna zamieniła się w magiel. Coraz bardziej obrzydliwy i coraz bardziej bezkarny. Żerujący na najniższych instynktach. Coraz łatwiej temu ulegamy i coraz mniej rozumiemy z tego, co się dzieje naprawdę.
W pewnym amerykańskim filmie padają takie słowa ze strony sędziego do podsądnych i całej sali :
Jak wam nie wstyd. Zapomnieliście, co to znaczy przyzwoitość. A to jest to, czego was uczyły wasze babcie.....
Inne tematy w dziale Polityka