"Skazani na PO, PiS i SLD? Czy znajdzie się ktoś z cojones?"– pyta Pan Redaktor
Ależ właśnie „się znajduje” - ten z cojones.
Schetyna się nazywa. Pozbiera to, co zostanie z PO po odejściu frajerów do Palikota, zabierze frajerów z PiS i będzie nowa jakość - założymy się, że o to chodzi?
I będzie SLD, Palikoty, Schetynowcy (PO) i PiS w przyszłym parlamencie.
I będzie SLD i Palikoty kontra POPiS - oczywiście bez Kaczyńskiego, Macierewicza itd.
I to jest ten plan - ale się nie uda. A czemuż to, Koteczku?
Bo jeszcze żyją Enty. I mają cojones - sprawdzone w czasach, kiedy różne chłopaczki koszulkę w zębach nosiły dopiero. Damy radę.
Ale ćwiczta, chłopaki, zobaczymy.....
74010
Inne tematy w dziale Polityka