eska eska
526
BLOG

Krótka notka o białych kartkach

eska eska Polityka Obserwuj notkę 12

Na Placu Czerwonym w Moskwie milicja aresztuje faceta rozrzucającego ulotki. Gościa wrzucają do "suki", gdzie przechodzi wstępne szkolenie, tzn. łomot z dodatkiem paru kopów.

W tym czasie reszta dzielnych chłopców wyzbierała już wszystkie kartki z placu i suka rusza. Towarzysz dowódca przeglada ulotki, zagląda z każdej strony, nawet zapalniczką podgrzewa, w końcu pyta rozeźlony:

- a bukwy gdie????

Na co, nieco sepleniąc (wszak dwóch zębów już nie ma),  zatrzymany odpowiada:

- a na szto bukwy? Wied' wsio jasno.....


Stary, dobry dowcip - dziś też mi jakoś pasuje. Na co litery bazgrać? Przecież wszysto jest jasne, tylko co z tego?

Gdzie się człowiek nie obróci, głupota  - aż zęby bolą! I nikt nie protestuje, oczka w ziemię, uszka po sobie i łapki do góry. I znowu coś przegłosowane.

Garstka "oszołomów" usiłuje ciągle przypominać o ważnych sprawach, ale to nic nie daje, tumaństwo klnie pod nosem, ale dalej swoje robi - jak za późnego Gierka. Tylko cicho, tylko cicho, tylko cicho......

 

 

eska
O mnie eska

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (12)

Inne tematy w dziale Polityka