Dzisiaj wysyp przerażonych lemingów na Salonie, rozpacz na Ekranie
i w ogóle zadyma!
Rednacz Igor cały dzień milczał, jak nie przymierzając
Tusk w Dolomitach,
ale potem ozwał się miło i łagodnie :))
Ach, cóż, ach, cóż się stało ?????
PREZES Kaczyński się odezwał.
I zatrzęsła się blogosfera i media wszelkie zadrżały i niebo się chwieje!!
Sądząc po reakcji - mamy jakiś tam rząd i premiera, mamy nawet prezydenta, ale KACZYŃSKI to jest zupełnie inna kategoria. Jedni go uwielbiają w ciemno, inni nienawidzą bez reszty - jak zwykle - tylko niewielu go rozumie.
Awansował na miejsce specjalne, na miejsce PUSTE po wielkich Polakach, na miejsce, którego nie zdołał mimo swych zalet zająć jego brat. Staje się PUNKTEM ODNIESIENIA. Staje się WZOREM i jednocześnie WROGIEM Nr 1.
Partie w naszym kulawym systemie powoli przestały mieć sens jako nosicielki idei. Wzory zachowań stanowią osoby. W medialnym bełkocie, w paradzie celebrytów i pijaru osobowość Kaczyńskiego jest jak nóż, którym możesz przeciąć węzeł gordyjski, albo na który możesz się nadziać.
Bardzo interesujący moment, trzymam kciuki za powodzenie tego przedsiewzięcia. Może być naprawdę ciekawie!
No, a poza tym, bez fałszywej skromności - ja to oczywiście przewidziałam :))))
Wasza Kasandra