eska eska
1115
BLOG

Sensacja! Premier porwany!

eska eska Polityka Obserwuj notkę 69

Przeczytałam dziś taki tekst (Rolex, dzięki!):

"Byliśmy świadomi, że Rosjanie robią wszystko, żeby ta oficjalna delegacja z moim udziałem była pierwsza. Nawet jadący ze mną minister Graś zwracał uwagę obsłudze, kierowcy, rosyjskiemu oficerowi ochrony, który siedział w naszym samochodzie, żeby zwolnili, żebyśmy razem dojechali z tą grupą Jarosława Kaczyńskiego. Ale Rosjanie nie reagowali ."

No i patrzcie Państwo - wszystko jasne! Premiera nam porwali!

Wsadzili do auta i pod bronią do Smoleńska wieźli, dobrze, że nie zastrzelili. I wszystko jasne - w takim stresie to można nie tylko śledztwo oddać, ale i własną żonę sprzedać!


Jak premier blisko 40-milionowego kraju może w ogóle przyznać, że jechał w obstawie Ruskich jak paczka, bez możliwości jekiegokolwiek działania - to ja nie wiem. To jest po prostu paranoja. Co on myślał, że to kibitka, czy co? Że jak coś powie, to go zastrzelą, a może na Sybir wywiozą???

Bzdura! Kolejna ściema dla frajerów, tym razem oparta na starym strachu przez wywózką  w nieznane. Cóż, Panie Tusk, to nie Pańskie rodziny wywożono, nie czuje Pan tematu,  trafił Pan kulą w płot.

A jeśli to nawet prawda, to tym gorzej, takim wyznaniem zrobił Pan z siebie kompletnego niedojdę i tchórza. Czyżby strach przed Rocznicą umysł mącił?

"Nie tknie Makbeta żaden cios morderczy,
Póki Las Birnam ku Dunzynańskiemu
Wzgórzu nie pójdzie walczyć przeciw niemu”

 

Czyżby las ruszył?

eska
O mnie eska

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (69)

Inne tematy w dziale Polityka