Odpowiedź jest prosta jak drut i oczywista dla każdego, kto choć chwilkę pomyśli.
Zapraszam :)
1. Kto miał rację w ocenie Putina? Kaczyńscy.
2. Kto miał rację w ocenie współpracy Merkel-Putin (kondominium)? Kaczyński.
3. Kto miał racje w sprawie OFE? Kaczyński.
4. Kto miał racje w sprawie uzależniania się od zagranicznych banków? Kaczyński.
5. Kto miał rację.... itd.
A kto lubi takich, co zawsze mają rację????? Są jak wrzód na d...., taki zawsze podniesie łapsko i powie – panie psorze, na tablicy jest błąd. A pan psor wtedy mówi – ha, ha, to specjalnie zrobiłem, a wy, głąby głupie nic nie umiecie, tylko Kaczyński zauważył, reszta pały. Albo polezie taki do szefa z tymi swoimi wyliczeniami, co je robi po nocach za darmochę i powie, że cały ten nowy projekt to niestety do kitu jest. I szef woła szefa projektu i ryczy – ty durniu, przez ciebie z torbami bym poszedł, i wywala porządnego człowieka z roboty.
Znacie takich, no nie? Okularników, zdolniaszków – prymusików, cholery jedne! Oni się nie mylą, QJM, przez nich normalny człowiek życia nie ma! Normalny człowiek się myli i dlatego kocha prezydenta do buló, normalny człowiek lubi meczyk i piwko, a nie w robocie zasuwać. No fakt, Tusk to jednak przegiął z tym burdelem, ale co, nie ma na kogo głosować? A taki Korwin, proszę bardzo. Albo jak kto dobry katolik, to na Ziobre zagłosuje, już tam O. Rydzyk wie, co w trawie piszczy. A yntelygent musowo na Gowina – taki kulturalny i wykształcony pan! A że się mylą, partie i poglądy zmieniają? No właśnie dlatego są normalni! Dlatego właśnie Kaczyński nie ma szans, nie w naszym radosnym, europejskim kraju....
Inne tematy w dziale Polityka
