1.” Nie każdy muzułmanin to terrorysta, ale każdy terrorysta to muzułmanin”. Otóż – nieprawda. W 2016 roku akty terrorystyczne przeprowadzane przez muzułmanów (lub in przypisywane) stanowiły nieco ponad 20% światowego terroryzmu.
Osobną kwestią jest, czy tych morderców można nazwać muzułmanami. Śmiem twierdzić, że ci ludzie przeczytali więcej instrukcji na temat przeprowadzania zamachów, niż kart Koranu.
2. Pragnę zauważyć, że terrorystów mających Boga na ustach było/jest znacznie więcej. Np.:
– IRA – W niedzielę grzecznie do kościoła (w tym do komunii) a nastepnego dnia terror i zabójstwa. I tak przez dziesiątki lat.
– Kuk Klux Klan – ich działalności chyba nie muszę przedstawiać
– Wojny krzyżowe (krucjaty). Wyrzynali całe wioski, z Bogiem na ustach. A rycerze nierzadko byli stanu kapłańskiego…
– Izrael. Prowokują (z pełną ostentacją) Palestyńczyków po to, żeby oddać ze zdwojoną, ze strojoną siłą. A co na to świat? Nic.
Nie islam jest problemem, ale ludzie.Ludzie prości i omamieni przez swoich przywódców , którzy realizują swoje własne cele. Cele niewątpliwie ambitne, dlatego też nie widziałem liderów, którzy obwiesiliby się pasem szahida!
Koran należy przestudiować. Nie wystarczy go przeczytać. A tym bardziej fragmentarycznie. Trzeba przestudiować. A jest to czynność zarówno trudna, jak i za razem fascynująca. Człowiek doświadcza bezpośredniego kontaktu z Bogiem. To uczucie jest nie do opisania !
Co do fragmentów wyrwanych z kontekstu, to chrześcijanom powiem tak: W Biblii jest napisane, by np. nie krzywdzić swojego niewolnika. Czy to oznacza, że mamy w Polsce wprowadzić niewolnictwo? Ludzie! Zastanówcie się nad sobą; myślenie nie boli!
Ostatnią kwestią jest podejście do naszych braci z krajów arabskich. Najpierw Europejczycy te kraje skolonizowały i drenowaly je przez lata. A współcześnie zrobili sobie z nich poligon doświadczalny. Trudno się nie wkurzyć, prawda? Następnie Arabowie uciekli do Europy… I co zobaczyli? Pijaństwo, narkomania, bluznierstwo na każdym kroku, nierząd. Upadek moralny (wedle każdej religii) i ksenofobia z elementami rasizmu. Agresja absolutnie nie jest rozwiązaniem, ale rozumiem, że można się wkurzyc….
