Ponieważ nie da się dłużej słuchać biadań Jankego & konsorcjum nad nieszczęsnym losem wolnych mediów w Polsce, losem będącym rzekomo wynikiem decyzji kadrowych Hajdarowicza, przypominam:
1) Michał Karnowski odszedł z UR za porozumieniem stron. Powodem rozstania była jego krańcowa nielojalność wobec zatrudniającego go wydawnictwa. Jak powszechnie wiadomo pan Karnowski, specjalnie z tym się nie ukrywając, zamierzał wypuścić na rynek konkurencyjny w stosunku do URze dwutygodnik o nazwie W sieci.
2) Paweł Lisicki otrzymał wypowiedzenie dzień później. Powodem był wywiad udzielony przezeń portalowi Wpolityce, w którym nieprzyjaźnie wypowiadał się o wydawcy. Dla jasności obrazu należy tu dodać, że portal Wpolityce jest własnością braci Karnowskich.
3)Sławomir Cenckiewicz, Krzysztof Feusette, Piotr Gociek, Piotr Gontarczyk, Piotr Gursztyn, Jerzy Jachowicz, Igor Janke, Waldemar Łysiak, Marek Magierowski, Robert Mazurek, Piotr Semka, Łukasz Warzecha, Bronisław Wildstein, Piotr Zaremba, Rafał Ziemkiewicz i Piotr Zychowicz zrezygnowali z pracy w Rzepie, 28 listopada z własnej woli (!) na znak lojalności z Lisickim.
Niech, kto mi teraz powie, gdzie jest tu zagrożenie wolnego słowa i demokracji? Czy w zmowie gwiazd dziennikarskich zamierzających wspólnie zniszczyć stary, by wystartować nowy tytuł?
Inne tematy w dziale Gospodarka
