S. Crane, napisał bardzo niewiele wierszy - sto kilka. Duża część bardzo chaotyczna i niedopracowana. Często ciężko zrozumieć o co autorowi tak naprawdę chodzi. Często można uznać, że wyrażane treści są sprzeczne. Ale mała książeczka jest mi bardzo bliska. Bo w tych bardzo niewielu słowach, które w niej są, jest wiele słów, które pazurem rozdzierają szaty rzeczywistości. Więc nawet te, które mi nic nie mówią ciągle sprawdzam a nóż i one swoją moc objawią.
na dziś
"Słyszałem pieśń brzóz o zachodzei słońca
Białą melodię ciszy.
Widziałem sprzeczkę sosen
O zmroku -
Pogoń źdźbeł trawy
I wichrowych ludzi.
Doświadczyłem tego wszystkiego - rzekł wariat -
Mając tylko te oczy i uszy.
A ty -
A ty, zanim spojrzysz na róże, zakładasz zielone okulary."
S. Crane, tłum A. Szuba
jakiś taki... a no i z dysortografią więc będą błędy Pewien człowiek rzekł do wszechświata: "Ja istnieję, Panie!" "A jednakt - wszechświat na to- Fakt ten nie nakłada na mnie Żadnych zobowiązań" Stephen Crane
Mam oryginalnego Bronmusa nie odsprzedam @AZALYA...@ADAMKONRAD ^ Nie ma co się pieklić a tym bardziej żalić. Trzeba wam obojgu słowem dać "popalić" ^*^ Tak więc posłuchajcie wy nieznośne trolle: wy jesteście w gościach!!! pojęli, gapole? ^ Więc umiaru wiecej wobec gospodarza bo mnie takich trutni więcej tu się zdarza. ^ Zamieszkują teraz moje kazamaty. Będziecie chcieć fikać Wyp*****lę z chaty !!! -bronmus45- BRONMUS4519:12 2015
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości