adamkonrad adamkonrad
56
BLOG

Do samolotu tylko w kajdankach - nowe regulacje.

adamkonrad adamkonrad Rozmaitości Obserwuj notkę 5

Parę chwil minęło, czas na pewne podsumowania. Przygoda Pana Rokity w Lufthansie uwidoczniła głęboką europejską mądrość co poniektórych blogowiczów, przyjmujących bez zastrzeżeń, że starsi bracia w Europie mają zawsze rację. Nawet ich stewardessy i posterunkowi więcej przecież wiedzą o kulturalnym zachowaniu, niż członkowie PO.
Tutaj właściwie przyznaję rację, biegają  przecież po PO takie dzierżące fallusy ludki,  jacyś nadworni wyjce podskakując w miejscu, pomstują i ‘wsadzają’ tym, których nie lubią od matołków, bydła, małpiarni. To są tak zwane autorytety w PO.
Są tam też osobnicy  wzrokiem, bez jakichkolwiek trudności otwierający puszki z sardynkami.
Taka krążąca menażeria, która zapomniała odjechać i postanowiła nam się ponaprzykrzać. Menażeria, która nie odpowiada za nic co się wkoło dzieje, bo nie po to się zostaje cyrkowcem by za coś odpowiadać. Więc co by się nie działo pozostają niewinni. Nawet jeśli przeoczą doniesienia w gazetach Europejskich o kryzysie.
Ale jakoś nie widzę Pana J. Rokity jako osoby bijącej stewardessę w samolocie. Mimo, iż te kapelusze i płaszcze czynią go jakimś podejrzanym. Zwłaszcza w społeczeństwach, które za szczyt fantazji i wolności uważają publiczne ściągnięcie gaci i pokazanie przyrodzenia. Więc tym razem nie uwierzę stewardessie i oderwanemu od bokwursta posterunkowemu ale akurat  Rokicie.
Ale wielu poważnych komentatorów święcie przekonanych, że Rokita to cham pośpieszyło gasić zapędy gorących głów, gotowych wykorzystać ten śmieszny w sumie incydent (wiem ze nie dla zainteresowanych ale dla mnie i owszem) do budowy anty niemieckich nastrojów w Polsce. Wiadomo – Polska to kraj znany z nietolerancji i uciskania innych, i oświecony inteligent zrobi wszystko by nie dopuścić abyśmy znowu napadli na Niemcy. Bo z ostatniego takiego wyskoku ledwo cały świat się pozbierał. A, że czasami pomyli mu się nasze wstąpienie do Unii z wstąpieniem do Rzeszy, to tym bardziej czuje się w obowiązku zareagować.
Jak niesie wieść grupa polskich inteligentów zbiera właśnie podpisy pod listem z przeprosinami dla niemieckiej stewardessy i zbiera pieniądze na niezbędną w przypadku zetknięcia Niemca z Rokitą pomoc psychologiczną dla pierwszego. List podpisują zbiorczo – intelektualiści polscy.
Strasznie zabawna była ta dyskusja o wieszaniu płaszcza. Wielu światowych polaków tłumaczyło ciemnogrodowi, cierpliwie, punkt za punktem, że po 11 września wszyscy pasażerowie na czas przelotu zakuwani są w kajdanki i przywiązywani do foteli. Że latają już sami polscy inteligenci bo nikt inny traktować tak się nie da. Więc założenie kajdanek Rokicie, zwłaszcza, że nosi kapelusz, (też kiedyś nosiłem ale żona mi zabroniła, pewnie odwrotnie w przypadku Rokity, zresztą w moim wieku trzeba się odmładzać, więc noszę basebolówki, ale odrobina solidarności z facetami w kapeluszach ciągle gdzieś tam się w środku kołacze), to normalna procedura, więc po co dureń się rzucał. Ciemnogród jak to ciemnogród, mądrzejszym zazdrości i rozsądku nie posłucha.
Gorzej, że nie uwierzyła również Lufthansa. Polskim napuszonym światowcom niestety  nie zawsze udaje się odgadnąć bezbłędnie ‘europejskiego ducha’ mimo, iż tak się starają (za co należy im się od narodu serdeczne– Bóg zapłać). Nawet władzom Lufthansy nie przyszło do głowy, że awantura mogła być o płaszcz odkładany na wolne miejsce. Więc wersja na dziś, że Rokita po raz pierwszy w życiu wsiadł do samolotu i nie wiedział, że trzeba zapiąć pasy. Jak dla mnie bardzo wiarygodne. Bardzo. I nie tylko nie zapiął pasów ale jeszcze zastosował przemoc wobec biednej stewardessy. Wykapany Jasiu. Szkoda, że konsulat interweniował, może udało by się niemieckim policjantom kultury gościa nauczyć. Wymierne korzyści już są, Rokita łamie sobie głowę jak słowo Arschloh przetłumaczyć. A jak nasze elity się rozwijają to i cieszyć się wypada.
Niektórym blogerom wydaje się również niemożliwe, że na dzikie zachowanie stewardessy i kapitana samolotu, którego się dziś wstydzą, inaczej nie wymyślali by historyjki o pasach, mogły wpłynąć uprzedzenia typowe dla mniej światłych od naszych blogerów osobników. Otóż ku ich wielkiemu zapewne zniesmaczeniu napiszę, że mogły. Takie jest moje zdanie. I co? Stwarzam zagrożenie dla Europy? Nad Niemcami trzeba moim zdaniem jeszcze troszeczkę popracować. Bo moim zdaniem, ciągle wielu z nich uważa, że reprezentuje względem Polaków wyższą kulturę, czego koronnym dowodem mają być stojące w ogródkach krasnale. I stwierdzając to, wcale nie sądzę, że podkopuję Europę. Powiem nawet w tajemnicy, że w wielu krajach pewne cechy Niemców są znane. I za to właśnie Niemcy są przez wielu kochane, że potrafią tak pysznie rozśmieszyć.
A ja do Lufthansy nie wsiądę. Chyba że w kapeluszu. I do końca lotu go nie zdejmę. Niech się napatrzą chłopaki, ja ja nagadają, głowami nakręcą. To tylko dla ich dobra.

 

adamkonrad
O mnie adamkonrad

jakiś taki... a no i z dysortografią więc będą błędy Pewien człowiek rzekł do wszechświata: "Ja istnieję, Panie!" "A jednakt - wszechświat na to- Fakt ten nie nakłada na mnie Żadnych zobowiązań" Stephen Crane Mam oryginalnego Bronmusa nie odsprzedam @AZALYA...@ADAMKONRAD ^ Nie ma co się pieklić a tym bardziej żalić. Trzeba wam obojgu słowem dać "popalić" ^*^ Tak więc posłuchajcie wy nieznośne trolle: wy jesteście w gościach!!! pojęli, gapole? ^ Więc umiaru wiecej wobec gospodarza bo mnie takich trutni więcej tu się zdarza. ^ Zamieszkują teraz moje kazamaty. Będziecie chcieć fikać Wyp*****lę z chaty !!! -bronmus45- BRONMUS4519:12 2015

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (5)

Inne tematy w dziale Rozmaitości