Wszelkie formy represji ze strony zorganizowanego władztwa państwowego nad społeczeństwem zawsze były krytykowane przez Kościół Katolicki jako nieuprawnione wynoszenie się rządzących nad rządzonymi.
Zagadnienie to obszernie wyjaśnia Michał Wojciechowski w publikacji pod tytułem: „Krytyka Państwa i Władzy w Biblii” (https://opoka.org.pl/biblioteka/T/TB/biblia_krytykawl.html).
Na samym wstępnie autor artykułu wprowadza czytelnika w główne przesłanie biblii stawiające na pierwszym miejscu istotę prawnego porządku społecznego w państwie przed interesami administratorów owego państwa tak biblijnie przez autora formułowane:
*„Skoro chrześcijanie uważają Pismo Święte za główne źródło swojej wiary, szukają w nim obowiązujących zasad życia, a nie tylko wiadomości historycznych. Jak będziemy stosować do dzisiejszego państwa wnioski z badania tekstów biblijnych”?
*„Na temat władzy królewskiej znajdziemy w Pięcioksięgu tylko jedną wypowiedź — a chodzi w niej o to, że król nie powinien się wywyższać i nadmiernie zbroić i że zarazem powinien strzec Prawa. Władza podlega więc prawu, a nie odwrotnie. Jest to znowu spojrzenie inne od dzisiejszego”.
*„Gdyby czytelnik Pisma Świętego systematycznie, od początku, przeszukiwał je pod tym kątem, znalazłby w pierwszych pięciu księgach, zwanych Prawem, wielką ilość reguł moralnych i prawnych obowiązujących w życiu społecznym — ale prawie nic na temat władz państwowych. Te proporcje są znaczące: w państwie najważniejsze są właśnie dobre, stałe prawa, a nie sam rząd! Jest to oczywiście spojrzenie inne niż dzisiaj, gdy media zajmują się raczej losem ministrów i partii, a prawa są często złe i zmienne”.
Przykład obecnych rządów w Polsce sprawowanych przez polityków PiS ciągle epatujących swoje przywiązanie do chrześcijaństwa demonstrowane ścisłym sojuszem z Kościołem Katolickim kierowanym – jakby nie było – przez znawców Pisma Świętego dowodzi, że władza w Polsce demonstruje chrześcijaństwo tylko na sztandarze, a w praktyce opiera się na wyrachowanej, zimnej, pragmatycznej technice „panowania”, a nie chrześcijańsko sprawiedliwego rządzenia.
W ostatnich czasie byliśmy świadkami owego pragmatyzmu sprawowanych w Polsce rządów prezentowane /bez najmniejszego kamuflażu/ przez ważnych przedstawicieli PiS i KK powszechnie już nazywanych sojuszem „tronu z ołtarzem”.
Znane podziękowania Jarosława Kaczyńskiego złożone o. Tadeuszowi Rydzykowi za wygrane wybory:
*„Ojcze dyrektorze, bez ciebie nie byłoby tego zwycięstwa – mówił Jarosław Kaczyński, prezes PiS przed mszą podczas uroczystości rocznicowych Radia Maryja w Toruniu.
https://www.fakt.pl/wydarzenia/polityka/kaczynski-wychwala-ojca-rydzyka-i-dziekuje-mu-za-zwyciestwo/kwynb0y
Podziękowaniom takim nie ma końca:
*„Jarosław Kaczyński podczas sobotniego pikniku środowisk Radia Maryja i Telewizji Trwam dziękował o. Rydzykowi za przeciwstawianie się ofensywie zła. - Trzeba się w pas kłaniać ojcu dyrektorowi - mówił prezes PiS”.
*„Ja to czynię w imieniu mojej partii, w imieniu tych wszystkich, którzy nas poparli w ostatnich wyborach, czyli milionów Polaków, którzy są wdzięczni za to, że jest w Polsce taka ciągle rozszerzana, rozbudowywana instytucja, niezwykła, łącząca to wszystko, co wiąże się z nauką Chrystusa z działaniem w realnym życiu społecznym, które naprawdę buduje od fundamentów aż po same szczyty - powiedział Jarosław Kaczyński.. Dodał, że te dzieła, które powstają w Toruniu z inicjatywy ojców redemptorystów, pozwalają się już przeciwstawiać ofensywie zła”.
(https://www.fakt.pl/wydarzenia/polityka/jaroslaw-kaczynski-dziekuje-w-imieniu-pis-ojcu-rydzykowi/zzdw9b7)
Nic za darmo. Państwo polskie w geście wdzięczności za wyborcze wspieranie rządzących przez o. Tadeusza Rydzyka wsparło toruńskie dzieło Redemptorysty subwencjami ponad 217 mln złotych.
http://www.dlugwdziecznosci.pl/
Zaś ważniejszy od o. Rydzyka hierarcha KK abp Wacław Depo – metropolita częstochowski – podczas apelu jasnogórskiego na zapowiedź powołania ruchu politycznego Nowa Solidarność Rafała Trzaskowskiego odmówił „polityczną” modlitwę do Pani Jasnogórskiej:
„Uproś nam łaskę czujności sumień bo pod hasłami jakiejś „nowej solidarności” grasuje wirus chaosu intelektualnego i moralnego”.
https://czestochowa.wyborcza.pl/czestochowa/7,48725,26272718,jasna-gora-abp-waclaw-depo-broni-rolnikow-przed-wyborcami-trzaskowskiego.html
Jak widać wiedza biblijna wielu hierarchów KK w Polsce jest dla nich wiedzą czysto historyczną, bez skutków praktycznych, co stawia pod znakiem zapytania ich pasterskie kompetencje chrześcijańskich kapłanów. Zresztą historyczne także, te np. dotyczące konfederacji targowickiej (https://menway.interia.pl/historia/news-insurekcja-kosciuszkowska-sprawiedliwosc-dla-targowiczan,nId,2590544),
czy historii Redemptorystów wypędzonych w 1808 r z Księstwa Warszawskiego na mocy dekretu księcia warszawskiego Fryderyka Augusta za szerzenia fanatyzmu i działalności wywrotowej…!
https://pl.wikipedia.org/wiki/Redemptory%C5%9Bci#Formacja_w_Polsce
Wszystkie te argumenty są dzisiaj jednoznacznie ignorowane przez KK w Polsce politycznie posłuszny redemptoryście o. Tadeuszowi Rydzykowi, zwykłemu zakonnikowi z Torunia, przy czynnej pomocy którego PiS wygrywa wybory i wciela w życie ideologię narodowo-katolicką służebną wobec polskiego nacjonalizmu i klerykalizmu.
Na koniec wyjaśniam, że mój krytyczny stosunek do polskich hierarchów KK obejmuje tych biskupów i prezbiterów, którzy bezkrytycznie czynnie wspierają nacjonalistyczną propagandę o. Tadeusza Rydzyka niekwestionowanego sojusznika skrajnych prawicowych nurtów pierwszoplanowych wrogów polskiej, pluralistycznej demokracji.
Na potwierdzenie słuszności tej tezy przytaczam słowa zmarłego 5 września br. śp. kardynała Mariana Jaworskiego:
„Nie ma nic gorszego jak Kościół na usługach nacjonalizmu”
https://www.tygodnikpowszechny.pl/kosciol-w-skrocie-164792
