,,W stenogramie rozmów zarejestrowanych na urządzeniu MARS-BM zainstalowanym w prezydenckim tupolewie, sporządzonym przez moskiewski MAK, roi się od błędów. W transkrypcji brakuje kluczowych fragmentów rozmów i komend, które powinny padać w kabinie. Całość nagrania trwa aż 38 minut, przekracza to możliwości techniczne taśmy magnetycznej 70A-11 umieszczonej w rejestratorze CVR znajdującym się w pomarańczowym zasobniku OL4''.
Kiedyś znajoma powiedziała mi, że jak ktoś powie wielkie kłamstwo w żywe oczy, to zabraknie mu kolejnych wersji do ,,udowodnienia'' kłamstwa i się tym swoim kłamstwem udławi. Nie mogę się doczekać.
Howgh
Znalezione w ubiegłym tygodniu w samochodzie zaparkowanym na jednym z parkingów w Opolu rozkładające się zwłoki 48-letniego mężczyzny, zostały zidentyfikowane: ofiarą jest dr Dariusz Ratajczak, były pracownik Uniwersytetu Opolskiego, znany z głoszenia niezależnych poglądów.
Dariusz Ratajczak, doktor historii został zaszczuty został przez filosemickie lobby, reprezentowane głównie przez Gazetę Wyborczą, oraz przez inne środowiska wrogo ustosunkowane do odkłamywania historii i odważnego prezentowania faktów. Za publikację i jedynie przytoczenie w swojej książce niektórych opinii rewizjonistów historycznych, Ratajczakowi przylepiono łatkę “antysemity” i “kłamcy oświęcimskiego”, co spowodowało utratę pracy na uczelni, szykany i wydanie konsekwentnie przestrzeganego “wilczego biletu” uniemożliwiającego zdobycie pracy. Ratajczak zmuszony został do utrzymywania się pracując jako palacz w kotłowni c.o. oraz jako pomoc przy zmywaniu naczyń.