W telewizji ogłosili wczoraj wyrok na kasjera:
za kradzież czterech tysięcy cztery lata, pięć miesięcy.
Patrzy prawy obywatel, dzień po dniu za dniem godzina.
A z nim razem na kanapie relaksuje się rodzina.
Z telewizji jego matka, z gazet dzieci do zrobienia,
żona jakby trochę z radia a on cały z obwieszczenia. *
Tak było w czasach PRLu, a teraz w III RP jest tak:
W telewizji ogłosili następującą informację:
Teraz eksperci z Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego w Warszawie sprawdzą,
czy drobiny metalu znalezione w brzozie pochodzą z wraku.
To da ostateczną odpowiedź, czy brzoza przyczyniła się do katastrofy
i kto miał rację.
Do tej pory, przez czterdzieści miesięcy nie sprawdzili ?
na kanapie dziwi się rodzina ...
a tymczasem jesień nadeszła do podwórza

* Telewizja - Salon Niezależnych (był kiedyś taki ;-)
Inne tematy w dziale Rozmaitości