Głos pokolenia 90 Głos pokolenia 90
12115
BLOG

Plan Coudenhove-Kalergi. Rozbicie narodów Europy.

Głos pokolenia 90 Głos pokolenia 90 Polityka Obserwuj notkę 11
Na naszych oczach Europa zatraca swoją tożsamość, dziedzictwo, historie, kulturę, religię a także samą strukturę narodowościową. To efekt realizacji ideologii multikulturalizmu, który został przeforsowany przez zwolenników panaeuropeizmu. Receptą na pokój Coudenhove-Kalergi była polityczna integracja państw europejskich i wymieszanie białych Europejczyków z innymi rasami.

Panaeuropeizm to ideologia zmierzającą do utworzenia politycznej i ekonomicznej wspólnoty państw europejskich, propagowana od lat 20 XX wieku. Twórcą tej ideologii był Richard Coudenhove-Kalergi, który pochodził z kosmopolitycznej jak na tamte czasy rodziny. Syn Japonki i Czecha niemieckiego pochodzenia z bardzo wpływowych arystokratycznych rodzin. W roku 1923 wydał książkę "Pan-Europa", będącą manifestem ruchu paneuropejskiego. pisał, że Europa jest punktem zapalnym, a tym samym politycznie i gospodarczo rozbitego kontynentu nie stać na utrzymanie długotrwałego pokoju. Paneuropa w koncepcji Coudenhove-Kalergiego obejmować miała obszar między Rosją, Atlantykiem i Morzem Śródziemnym. Było w niej miejsce dla kolonii państw europejskich. Wskazywał na dwa zagrożenia: istniejące – nacjonalizm Europejczyków oraz potencjalne – imperializm Rosji. Kalergi sugerował konieczność utworzenia Stanów Zjednoczonych w wymiarze europejskim, co następować powinno stopniowo: w pierwszym etapie miały powstać krajowe związki paneuropejskie, w drugim – europejski związek celny, jednoczący państwa w jeden organizm gospodarczy, w trzecim – wspomniane „Stany Zjednoczone Europy” [1];[2].

image

Nowy paneuropejski „edykt tolerancyjny” miał zagwarantować prawa mniejszości i pozbawić granice znaczenia etnicznego. W wyniku unii celnej zniknąć miało także ich znaczenie ekonomiczne. W konsekwencji, „granice państw spadną do rangi granic prowincji i stracą znaczenie. Jeśli pod nieco staromodnie brzmiący „edykt tolerancyjny” podstawić zasadę przewidującą równe traktowanie przez państwa członkowskie obywateli własnych i innych członków Unii, okaże się, że już w latach 90' UE osiągnęła przewidywane i proponowane przez Kalergi zatarcie granic. Według nielicznych badaczy, którzy zwrócili uwagę na jego twórczość, Kalergi po ogłoszeniu „Paneuropy” nie pogłębił swojej analizy i w kolejnych pismach politycznych wzywających do zjednoczenia Europy ograniczył się do powtarzania przedstawionych w niej tez. Z tą oceną wypada się zgodzić. Tak samo jak z zarzutami, że we wszystkim co pisał na temat Europy fakty mieszały się z naiwnymi interpretacjami, trafne obserwacje rzeczywistości z życzeniami [3]. Niestety w powojennej Europie po rządach faszystów usilnie próbowano tą ideologie wdrożyć. Nie chodziło tylko o samo zjednoczenie Europy. Zapewne zastanawiano się, co jeśli zjednoczona Europa stanie się zbyt wielką potęgą i w przyszłości takie państwo byłoby największą siłą na świecie. ZSRR był już ogromnym zagrożeniem, więc obawiano się skutków potęgi zjednoczonej ale jednolitej rasowo Europy. Na to Kalergi miał swoją receptę. Uznał że należy wymieszać etnicznie i rasowo Europejczyków.

Człowiek przyszłości będzie miał mieszaną rasę. Dzisiejsze rasy i klasy będą stopniowo zanikać dzięki zanikowi przestrzeni, czasu i uprzedzeń. Euroazjatycko-negroidalna rasa przyszłości zastąpi różnorodność ludów różnorodnością jednostek [4].


W latach 60 XX wieku miała miejsce rewolucja seksualna, która zbiegła się z masową imigracją do Europy Zachodniej. Do Francji, Niemiec, Belgii, Holandii zaczęto ściągać setki tysięcy imigrantów a liczby te szybko rosły. Młode Niemki czy Francuzki wiązały się  z imigrantami a także rodziły się pierwsze dzieci ze związków mieszanych. Z drugiej strony imigranci, wiązali się też głównie między sobą tworząc stopniowo swoje enklawy w wielu dzielnicach Paryża czy Berlina. Spadał natomiast przyrost naturalny wśród rodowitych Europejczyków do poziomu poniżej zastępowalności pokoleń, co spowodowało niekończącą się potrzebę imigracji. Już po kilkunastu latach okazało się, że nie ma co liczyć na szybką integrację ze strony imigrantów z Azji czy Afryki. Choć Europa wyciągnęła z biedy dziesiątki milionów ludzi dając im pracę a często nawet mieszkania, to kontrast pomiędzy zamożniejszymi rodowitymi Europejczykami a rodzinami imigrantów pozostawał duży. Między innymi we Francji w pewien sposób doprowadziło to do frustracji kolejnego pokolenia urodzonych już w tym kraju dzieci imigrantów. Tak jak ich rodzice byli jeszcze zadowoleni z życia w Europie, tak ich synowie czuli się w niej gorsi, zaczęli jej nienawidzić.

image

Dzisiaj we wszystkich dużych miastach europejskich gdzie ściągało najwięcej imigrantów mamy etniczne getta. Przez niektóre ulice boi się przejeżdżać nawet sama policja. Ciężko stwierdzić na ile jest to tolerowane przez władze. Zapewne gdyby podjęto taką decyzję to zrobiono by porządek w ciągu kilku lat. Powstałyby jednak obrazy, które skompromitowałyby całą długoletnią politykę multikulturalizmu. Wprowadzano więc cenzurę tak aby niektóre informacje i tematy nie przebiły się do mainstreamu. Zaczęto ukrywać pochodzenie sprawców przestępstw, o imigrantach lub osobach pochodzenia nieeuropejskiego można dziś w Europie mówić dobrze albo wcale. Dodatkowo pojawiły się w Europie problemy takie jak radykalni islamiści czy gangi. Spokojne kraje jak Szwecja zamieniły się w pola bitwy gangów ludzi pochodzenia imigranckiego. W więzieniach w niektórych krajach większość osadzonych to już niemiejscowi. Dodatkowo często niska aktywność zawodowa imigrantów spoza Europy generująca koszty dla całych społeczeństw. Z pewnością przeciętni rodowici Europejczycy nie zyskali zbyt wiele na masowej imigracji.

image

image

Społeczeństwa europejskie nie potrafią przeciwstawić się żadnej szkodliwej ideologii ze względu na brak opozycji medialnej. Platformy takie jak YouTube czy Facebook pod przykrywką rasizmu czy ksenofobii likwidują konta informujące o sytuacji. Gwałty, kradzieże i rozboje a nawet zamachy terrorystyczne, których sprawcami są imigranci nazywane są incydentami. W szczególnie słabej sytuacji jest europejska młodzież, która w wielu miejscach jest już mniejszością w szkołach czy na dzielnicach. Zresztą dziwnym zbiegiem okoliczności często gdy odsetek imigrantów pewnych narodowości przekracza już odsetek większości, to rodzice rodowitych Europejczyków nie posyłają dzieci do szkół w swojej dzielnicy tylko w innej lub nawet wyprowadzają się z dzielnicy całymi rodzinami.
Europejski multikulturalizm to nie tylko jednak masowa imigracja ale także przyspieszenie tego procesu za sprawą promowania związków międzyrasowych i to tylko głównie w jednym kierunku. Młode europejskie kobiety zachęcane są do wiązania się z imigrantami spoza Europy. Związki międzyrasowe promowane są w popkulturze pomiędzy białymi kobietami a czarnymi mężczyznami. Widzimy to także w Polsce wysypem romantycznych artykułów typu "Hasan przyjechał do Polski, otworzył bude z kebabem i związał się z Polką" [5].

image

Europejki mają wiązać się z cudzoziemcami i rodzić mieszane dzieci. Dziwnym trafem jednak nie zachęca się zbytnio europejskich mężczyzn do tego samego. Często wręcz gdy Europejczyk wiążę się z Azjatką to padają nieprzychylne zdania o desperacji, próbie dominacji, wykorzystywaniu sytuacji kobiet z biednych krajów itd. Nikt nie podejmuje sprzeciwu gdy rodziny imigranckie nie pozwalają często swoim córkom na związki z miejscowymi mężczyznami. Turcy czy Pakistańczycy do teraz aranżują małżeństwa swoich córek urodzonych w Europie z innymi rodakami lub muzułmanami w kraju lub zagranicą. Być może chodzi o to, że dzieci znacznie częściej przyjmują nazwisko oraz kulturę swojego ojca niż matki. Gdyby Europejczycy mieli dzieci z imigrantkami, to te bardziej utożsamiały się z tymi krajami, a chodzi przecież o to żeby Europę pozbawić jakiejkolwiek tożsamości. Wynarodowić i rzucić na śmietnik historii. Historię napisze się na nowo tak jak w serialach na Netflixie, gdzie role postaci monarchów i arystrokracji obsadza się czarnymi aktorami [6].

image

image

image

Europejskie kobiety mają propagandowo sprane mózgi. Widzimy to także w Polsce gdzie wiele młodych Polek uznaje związek z obcokrajowcem za lepszą opcję niż z własnym rodakiem. Państwo prowadząc obecną politykę migracyjną idealnie wpisuje się w plan Kalergi gdyż sprowadzani są sami mężczyźni, którzy wiążąc się z Polkami w ekspresowym tempie mogą zmienić strukturę narodowościową Polski. Pomimo że Polska potrzebuje więcej młodych kobiet do poprawy struktury demograficznej i wzrostu liczby urodzeń, to jakoś tego nie robi. Polacy nie mają więc okazji wiązać się z cudzoziemkami. Ciężko więc nie uznać, że obecna sytuacja nie jest narzucona przez globalistów dążących do ostatecznej marginalizacji narodów Europy. Imigranci będą mieli swoje dzieci lub dzieci mieszane z Europejkami a młodzi Europejczycy pozostaną bezdzietni. Tylko jakoś mężczyźni z Europy Wschodniej emigrując do tej Zachodniej nie mają tam większych szans na rynkach matrymonialnych. To jest zastanawiające zjawisko. Być może w ten sposób Europa Wschodnia nadrobi zachodnie normy jeżeli mężczyźni z tych krajów pozostaną bezdzietni i samotni na masową skalę. W Polsce przecież od lat obrzydza się polskich mężczyzn na każdy możliwy sposób. Jesteśmy staroświeccy, zacofani, nieambitni, niewykształceni, chamscy, brzydcy, nieczuli, źle ubrani, rasistowscy i najgorsi pod każdym względem [7]. Nie zasługujemy na żadne kobiety, nawet te biedne kobiety z Afryki czy Azji, którym urządzilibyśmy patriarchalne piekło. Zapewne w innych krajach europejskich stosowana jest ta sama retoryka.

image
image
image
image
image
image
image
image

image
image

Już teraz w wielu krajach Europy zachodniej odsetek niebiałych dzieci przekracza już ponad 20% w liczbie wszystkich urodzeń. W Polsce to na razie dopiero 1% w 2020 roku, ale jak dobrze wiemy w 2020, 2021 roku i 2022 roku przyjechało do Polski kilkaset tysięcy imigrantów z krajów spoza Europy. Odsetek ten będzie więc rosnąć bo fala masowej imigracji spoza Europy do Polski właśnie się zaczęła. W dużych miastach można wszędzie zobaczyć już pary Polek z cudzoziemcami o nieeuropejskim wyglądzie, nie ma za to Polaków z cudzoziemkami bo po prostu takie do Polski nie przyjeżdżają. Kończy się natomiast sen o Ukrainkach, które wyjechały na zachód gdy w ramach pomocy państwa takie jak Niemcy czy Holandia otwarły granicę dla obywateli będącej w stanie wojny Ukrainy. Możliwe że polski rząd zauważy wreszcie brak kobiet w Polsce, tylko czy sprowadzą oni imigrantki dla polskich mężczyzn czy będzie to jakiś program łączenia rodzin i par dla mężczyzn z zagranicy, którzy sprowadzą do Polski swoje rodaczki? Wtedy odsetek niepolskich dzieci szybko może wzrosnąć do poziomu 20-30% patrząc na skalę obecnej imigracji spoza Europy do Polski, która osiągnęła poziomy znane w Europie Zachodniej.

image

image

Europa traci swoją tożsamość, kulturę, religię a w zasadzie całą twarz. Ta twarz nie jest już europejska i jasna, tylko ciemna i multikulturowa. W samym Pakistanie czy Nigerii rodzi się w tym momencie więcej dzieci niż w całej Europie. Europejki nie rodzą dzieci, za to imigranci mają dzieci lub płodzą je Europejkom. Natomiast coraz więcej Europejczyków jest samotnych i bezdzietnych. Plan Coudenhove-Kalergi na Zachodzie został już w zasadzie zrealizowany, teraz tylko będzie poszerzany o kolejne kraje Europy Wschodniej być może w jeszcze bardziej radykalnych krokach. Jeszcze na początku XX wieku Europejczycy stanowili 25% światowej populacji. Dzisiaj to tylko około 10% i to w niejednolitym etnicznie społeczeństwie z ogromnym odsetkiem imigrantów [8]. Spada natomiast odsetek białych mniejszości w Afryce. W Stanach Zjednoczonych czy Kanadzie również biali przestaną być większością w ciągu kilkudziesięciu lat. Po prostu pewna rasa zanika wyraźnie i ustępuje miejsca innej. Polki rodzą w tym momencie po jednym dziecku i trwa to już od dobrych 20 lat. Coraz więcej polskich mężczyzn nie ma żadnych partnerek a co za tym idzie nie założy rodzin i nie będzie mieć dzieci. Całą Europę w tym Polskę zalewają imigranci. Wielu z was na starość będzie żyło już w innej rzeczywistości. Jasna cera, niebieskie oczy czy blond włosy to będzie na świecie już prawdziwa rzadkość.  




Źródła:

[1] https://pl.wikipedia.org/wiki/Mi%C4%99dzynarodowa_Unia_Paneuropejska
[2] https://pl.wikipedia.org/wiki/Richard_Coudenhove-Kalergi
[3] https://ifispan.pl/pliki/esu-wp-2006-02-iszkowski.pdf
[4] Richard von Coudenhove-Kalergi, Praktischer Idealismus 1925
[5] https://chodziez.naszemiasto.pl/polka-i-hindus-prowadza-w-chodziezy-wlasna-restauracje-sa-z/ar/c17-4930436
[6] https://kmag.pl/article/czarnoskora-aktorka-jako-krolowa-anglii-mamy-zwiastun-kontrowersyjnego-serialu
[7] https://www.salon24.pl/u/glos-pokolenia-90/1273465,polka-cudzoziemiec-dobrze-polak-cudzoziemka-zle
[8] https://www.theworldcounts.com/populations/continents/europe

Pokolenie lat 90' przez Polskę stracone. Połowa na emigracji, połowa w kraju ale bez szans na własne mieszkanie czy dom. Stłumieni przez liczniejsze starsze pokolenia nie mamy za wiele do powiedzenia w społeczeństwie. Będziemy jednymi z ostatnich którzy w znakomitej większości urodzili się jako rodowici Polacy. Nie liczcie jednak że będzie jak wcześniej. W większości nie założymy rodzin i nie będziemy mieli dzieci. Warunki życia w tym kraju nam na to nie pozwalają. Zastąpią nas po prostu w przyszłości inne narody, a my i nasze problemy będziemy tylko wspomnieniem.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka